Trzy radomskie szpitale mogą ograniczyć swoje funkcjonowanie od 1 października; wtedy mija termin wypowiedzeń złożonych przez ponad 250 lekarzy z tych placówek. Dyrekcje lecznic rozważają możliwość ograniczania przyjęć chorych, a nawet ewakuację pacjentów.
"Tak dramatycznej sytuacji nie ma nigdzie w Polsce" - przyznał we wtorek w Radomiu Krzysztof Bukiel, szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
W Radomiu działają dwa szpitale ogólnoprofilowe i jeden psychiatryczny. Lekarze z tych placówek zawiązali Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, który w ich imieniu rozmawia z dyrekcją. Zatrudnili także profesjonalną firmę, która będzie prowadzić dalsze negocjacje.
W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym wypowiedzenia złożyło 106 lekarzy, co stanowi połowę personelu lekarskiego. Kilkadziesiąt kolejnych wypowiedzeń może wpłynąć w najbliższym czasie od medyków, których obowiązuje dwutygodniowy okres wypowiedzenia.
W drugiej radomskiej lecznicy - Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym z pracy chce odejść ponad 130 medyków z 241 tutaj zatrudnionych. Ponad 20, z krótszym okresem wypowiedzenia, nie przyjdzie do szpitala już w połowie września. Podobna sytuacja jest w szpitalu psychiatrycznym. Tam także wypowiedzenia złożyła ponad połowa lekarzy.
Dyrektorzy radomskich szpitali rozkładają bezradnie ręce. "Nie mamy pieniędzy na podwyżki" - powiedział PAP Andrzej Pawluczyk, dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Luiza Staszewska, szefowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego zapowiedziała, że jeśli nie dojdzie do porozumienia, lecznica będzie zmuszona ograniczać przyjęcia pacjentów. "Czarny scenariusz - to ewakuacja chorych" - dodała.
Dyrektorzy lecznic ogłosili już konkursy na wykonywanie świadczeń medycznych. W RSS odpowiedziało na nie dwóch lekarzy. "Będziemy ogłaszać kolejny konkurs" - zapowiedział szef RSS. W WSzS dyrekcja liczy na zgłoszenia od lekarzy z całej Polski.
We wtorek w Radomiu przebywali szefowie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy: Krzysztof Bukiel i Tomasz Underman. Bukiel przekonywał radomskich lekarzy, że nie powinni się poddawać. "Jesteście na pozycji z góry wygranej, bo nie może w Radomiu nie być szpitali. Jest tylko pytanie: jaki może być rozmiar tej wygranej? Możecie wygrać najwięcej z wszystkich szpitali w kraju" - mówił Bukiel.
"Przystawiliście dyrektorom i władzom samorządowym pistolet do głowy w postaci wypowiedzeń. Walczcie do końca. Jeśli wy wynegocjujecie wyższe sumy, to my znów ruszymy do ataku" - dodał Underman. (PAP)
ilp/ itm/ mhr/
