Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rostowski spotka się z Napieralskim w Sejmie

0
Podziel się:

Minister finansów Jacek Rostowski spotka się w środę w Sejmie z szefem SLD
Grzegorzem Napieralskim; rozmowa ma dotyczyć finansów publicznych.

Minister finansów Jacek Rostowski spotka się w środę w Sejmie z szefem SLD Grzegorzem Napieralskim; rozmowa ma dotyczyć finansów publicznych.

Rostowski powiedział, że podczas spotkania zapyta o cele SLD: czy prawdziwe są intencje Sojuszu zapisane w programie tej partii, czy w pakcie podpisanym przez nią z BCC. Zdaniem ministra dokumenty w wielu miejscach są sprzeczne.

Rostowski cytował program SLD, w którym zapisano ulgi podatkowe na żłobki, przedszkola czy biopaliwa. Zauważył, że w podpisanym w sierpniu przez SLD pakcie z BCC zapowiada się do końca 2015 r. likwidację - jak mówił minister - "możliwie wszystkich, a w każdym razie najważniejszych przywilejów podatkowych, których według MF jest 473, a na których budżet traci 65 mld zł rocznie".

"Jednocześnie w pakcie SLD chce utrzymać niższy VAT na żywność, leki i kulturę. Z tego wynika, że inne obniżone stawki pójdą w górę z 8 do 23 proc. - na usługi budowlane i remontowe, komunikację publiczną, gastronomię" - mówił minister finansów. Według niego, oznacza to np. wzrost o 15 proc. cen usług budowlanych, co spowoduje m.in. bankructwo licznych firm.

Rostowski powiedział, że jest zszokowany propozycją SLD dotyczącą ograniczeń w dostępie do becikowego i ulg prorodzinnych.

"Byłem zszokowanym faktem, że wśród oszczędności, które pan Napieralski proponował znalazła się propozycja oszczędzenia 2 mld 400 mln zł poprzez ograniczenie becikowego i ulgi prorodzinnej do osób najuboższych. My w ministerstwie obliczyliśmy, przy jakim dochodzie ludzie straciliby dostęp do becikowego i do ulgi prorodzinnej. Okazuje się, że stałoby się to nawet przy dochodzie 1617 zł na jedną zarabiającą osobę w rodzinie na rękę miesięcznie" - podkreślił Rostowski.

Powiedział, że chciałby zadać pytanie szefowi SLD, czy ta propozycja była wynikiem braku wiedzy, jeśli chodzi o skutki jej wprowadzenia.

"Drugie pytanie, jakie chciałem zadać, to czy ta propozycja była wynikiem sugestii innych polityków, analityków, ekspertów SLD, czy też ta propozycja była podpowiedziana panu Napieralskiemu przez BCC" - mówił Rostowski.

Zaznaczył, że podczas spotkania przekaże Napieralskiemu dokumenty dotyczące sytuacji gospodarczej państwa. "Te dokumenty są dostępne w internecie, ale skoro pan Napieralski mówi, że ich nie zna, wydrukowaliśmy mu je" - mówił Rostowski.

Rostowski wyjaśnił, że proponował, by do spotkania doszło w czwartek, ponieważ w środę chciał być w Brukseli, gdzie głosowany jest pakiet ustaw dotyczący nowego ładu gospodarczego UE, tzw. sześciopak. "To sukces polskiej prezydencji i byłoby dobrze dla prestiżu Polski i gest dla Parlamentu Europejskiego, bym był na tym spotkaniu, jednak zgodziłem się na rozmowę z SLD i Polskę będzie reprezentował minister Dowgielewicz" - powiedział.(PAP)

ago/ wkr/ rbk/ amac/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)