Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPO przypomina o konieczności terminowego wdrażania dyrektyw unijnych

0
Podziel się:

Polska ma zaległości we wdrażaniu unijnych
dyrektyw, szczególnie w obszarach ochrony wolnej konkurencji,
wymiaru sprawiedliwości i ochrony wolności i praw jednostki oraz
spraw pracowniczych i socjalnych - przypomina rzecznik praw
obywatelskich Janusz Kochanowski.

Polska ma zaległości we wdrażaniu unijnych dyrektyw, szczególnie w obszarach ochrony wolnej konkurencji, wymiaru sprawiedliwości i ochrony wolności i praw jednostki oraz spraw pracowniczych i socjalnych - przypomina rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski.

"Traktat akcesyjny oraz traktaty europejskie stanowią od dnia 1 maja 2004 r. niezwykle istotne źródło wolności i praw jednostek w naszym państwie. Skuteczność jednak dochodzenia tych uprawnień przez jednostki zależy bardzo często od przedsięwzięcia przez władze krajowe odpowiednich dostosowawczych i implementacyjnych działań" - podkreśla RPO w swoim wystąpieniu z okazji 5. rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, w którym przypomina o konieczności terminowego wdrażania dyrektyw.

Jak wynika z informacji Komisji Europejskiej, Polska jest na 19. miejscu wśród 27 państw członkowskich, jeśli chodzi o wdrażanie unijnych dyrektyw. Najlepszy wynik osiągnęły Litwa i Łotwa - 99,59 proc. Przed nami znalazły się też takie państwa, jak Bułgaria, Słowacja, czy Estonia. Ostatnią pozycję zajęła Grecja (97,14 proc.). Na dzień 9 marca 2009 r. spośród 1692 dyrektyw, które weszły w życie, Polska zgłosiła Komisji podjęcie środków implementacyjnych odnośnie do 1668 dyrektyw, co stanowi 98,58 proc.

Największe zaległości wystąpiły we wdrażaniu dyrektyw z zakresu ochrony wolnej konkurencji - w tej to dziedzinie zgłoszono wdrożenie zaledwie 75 proc. aktów prawnych. Kolejnymi obszarami, w których również odnotowano znaczne zaległości, były: wymiar sprawiedliwości i ochrona wolności i praw jednostki oraz sprawy pracownicze i socjalne - odpowiednio: 91,67 proc. i 97 proc.

Opóźnienia we wdrażaniu dyrektyw narażają Polskę na zarzuty KE i wszczynanie postępowań przeciwko naszemu krajowi przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Jak zauważa RPO, w trybie tym w ostatnim czasie zapada przeciwko Polsce coraz więcej wyroków oraz wpływa coraz więcej skarg Komisji.

Obecnie w ETS czeka na rozpoznanie wiele spraw ze skarg KE przeciwko Polsce, np. sprawa dotycząca dyrektywy 74/557/EWG w sprawie osiągnięcia swobody przedsiębiorczości oraz swobody świadczenia usług w odniesieniu do działalności osób pracujących na własny rachunek oraz pośredników zajmujących się handlem i dystrybucją produktów toksycznych.

KE pozwała Polskę do ETS również za niewdrożenie dyrektywy z 2004 r., która określa zakres informacji, jakie muszą ujawniać spółki publiczne. Polsce grozi także postępowanie za niewdrożenie dyrektywy 2006/32/WE o efektywności końcowego wykorzystania energii. Chodzi o zmniejszenie zużycia energii w krajach Wspólnoty o co najmniej 9 proc. do końca 2016 r. Mimo wielomiesięcznych prac, z dniem 21 marca tego roku upłynął termin na implementację dyrektywy 2007/44/WE, której celem jest uproszczenie procedur zakupu większych pakietów akcji instytucji finansowych.

"Jako RPO niejednokrotnie interweniowałem w sprawie braku implementacji prawa UE. W szczególności prowadzę bogatą korespondencję w związku z kolejnymi projektami ustaw mającymi na celu wprowadzenie do porządku prawnego skutecznych mechanizmów ochrony i egzekucji przestrzegania zasady równego traktowania oraz aktualnych prac nad wdrożeniem dyrektywy 2004/113/WE wprowadzającej w życie zasadę równego traktowania mężczyzn i kobiet w zakresie dostępu do towarów i usług oraz dostarczania towarów i usług. Termin implementacji tej dyrektywy upłynął z dniem 21 grudnia 2007 r." - przypomina Kochanowski.

Podkreśla, że na przepisy zawarte w aktach prawa wspólnotowego powoływał się niejednokrotnie w swoich wystąpieniach, we wnioskach do Trybunału Konstytucyjnego czy pismach procesowych w postępowaniach sądowych.

Rzecznik zwraca uwagę na wysiłki w celu dostosowania naszego ustawodawstwa do prawa UE, podejmowane przez Komitet Integracji Europejskiej. "Wyrazy uznania należą się w szczególności Urzędowi Komitetu Integracji Europejskiej, którego działania w obszarze transpozycji prawa unijnego są bardzo wartościowe. (...) Wdrażanie prawa UE powinno być wysiłkiem całej Rady Ministrów, jak i każdego z resortów z osobna. Rola Rządu w procesie dostosowania prawa polskiego do prawa UE jest kluczowa. (...) Niestety, na podstawie wielu wskazanych powyżej wypadków nie można stwierdzić, że zadania Rady Ministrów w obszarze gwarancji praw obywateli związanych z implementowaniem prawa UE są realizowane w sposób satysfakcjonujący" - uważa RPO.(PAP)

akw/ malk/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)