Rzecznik Praw Obywatelskich dr Janusz Kochanowski uważa, że rekomendacje białego szczytu to "istotny krok w pożądanym kierunku".
W przesłanym PAP stanowisku Kochanowski ocenia, że niezależnie od zapowiedzianego przez premiera wzrostu składki na obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne (o 1 proc. w 2010 r.) oraz przewidywanego wzrostu nakładów na służbę zdrowia w 2009 r. (o 4 mld złotych) "niezbędnym warunkiem przeprowadzenia efektywnych zmian jest zapewnienie innego rodzaju źródeł zwiększających poziom nakładów na ochronę zdrowia".
Rzecznik wymienia wśród nich: dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne, wprowadzenie częściowej odpłatności za świadczenia zdrowotne i "zlikwidowanie nieuzasadnionych przywilejów" - czyli reformę KRUS-u.
Kochanowski wskazał przy tym, że projektowana instytucja Rzecznika Praw Pacjenta powinna podlegać RPO. "Wydaje się, że wzmocnienie istniejącej struktury - konstytucyjnego organu o szerokim zakresie kompetencji - będzie słusznym rozwiązaniem" - podkreślił RPO.
Przypomniał jednocześnie, że już obecnie jego urząd monitoruje sytuację pacjentów w systemie ochrony zdrowia, reprezentuje pacjentów przed organami władzy publicznej oraz występuje do władz publicznych w sprawach systemowych rozwiązań poprawiających ochronę i egzekwowanie praw pacjenta.
Za dobry pomysł RPO uznał stworzenie równoległego do NFZ płatnika, działającego jako prywatna instytucja ubezpieczeniowa oraz "nowe zdefiniowanie zadań samorządu".
"Odprowadzanie składek za osoby nie partycypujące w utrzymaniu systemu powinno być zadaniem pomocy społecznej, a więc gminy, a nie budżetu państwa" - podkreśla RPO.
Rzecznik zaznaczył jednocześnie, że "pewne grupy społeczne - jak osoby niepełnosprawne, znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej z powodów losowych, chorzy psychicznie, kobiety w ciąży, nieletni - powinny być traktowane w sposób szczególny; niezależnie od ich sytuacji materialnej powinna być im zapewniona opieka medyczna".
"Podobnie, procedury ratujące życie powinny być ogólnie dostępne" - podkreślił Kochanowski. (PAP)
js/ wkr/ gma/