Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rumunia-USA: Rozmowy o tarczy antyrakietowej

0
Podziel się:

Rumunia rozmawia z USA o rozmieszczeniu na swoim terytorium ok. 20
rakietowych pocisków przechwytujących w ramach amerykańskiej tarczy antyrakietowej - poinformował w
piątek szef rumuńskiej dyplomacji Teodor Baconschi.

Rumunia rozmawia z USA o rozmieszczeniu na swoim terytorium ok. 20 rakietowych pocisków przechwytujących w ramach amerykańskiej tarczy antyrakietowej - poinformował w piątek szef rumuńskiej dyplomacji Teodor Baconschi.

Rumunia oficjalnie zaakceptowała w tym miesiącu amerykańską propozycję przyłączenia się do systemu obrony przeciwrakietowej. System ma zapewniać ochronę przed pociskami balistycznymi i pociskami średniego zasięgu.

Baconschi powiedział na konferencji prasowej w Sofii, po spotkaniu z szefem bułgarskiej dyplomacji Nikołajem Mładenowem, że rozmowy potrwają prawdopodobnie półtora roku i że dotyczą one rozmieszczenia 20 pocisków przechwytujących w różnych miejscach na terenie Rumunii.

Premier Bułgarii Bojko Borysow opowiedział się w tym miesiącu za udziałem swego kraju w amerykańskiej tarczy antyrakietowej, pod warunkiem, że zgodzą się na to Unia Europejska i krajowy parlament. Ambasador USA w Sofii James Warlick potwierdził 12 lutego, że z Bułgarią prowadzone są rozmowy w sprawie rozmieszczenia na jej terytorium elementów tarczy. Dyplomata zastrzegł jednak, że na obecnym etapie chodzi o nieformalne konsultacje. Tydzień później bułgarskie MSZ podkreśliło, że oficjalnych negocjacji w sprawie tarczy Sofia dotąd nie prowadziła.

Rumunia przystąpiła do kampanii informowania sąsiadów o swej decyzji dotyczącej udziału w tarczy. Rumuńskie MSZ podkreśla, że "nowe zbliżenie z administracją amerykańską wzmocni zdolność obrony Europy w sytuacji, gdy rośnie w świecie liczba rakiet krótkiego i średniego zasięgu".

Według koncepcji poprzedniej amerykańskiej administracji, w ramach tarczy antyrakietowej w Polsce miała zostać ulokowana baza 10 rakiet przechwytujących, a w Czechach planowano instalację radaru. Rząd Baracka Obamy z powodu wątpliwości co do skuteczności tego systemu i ze względów finansowych ogłosił rezygnację z tamtych planów na rzecz rozmieszczenia w Europie mobilnych wyrzutni rakiet SM-3.(PAP)

az/ mc/

5754293,arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)