To nie rząd likwiduje stocznie; trudno też uznać, że rząd załatwił zlecenie firmie senatora Tomasza Misiaka - argumentował zakaz rozpowszechniania spotu wyborczego PiS pt. "Kolesie" Sąd Okręgowy w Warszawie.
"Chyba jasne dla każdego jest, że to nie rząd likwiduje stocznie, przynajmniej dla sądu jest to jasne" - mówiła prowadząca sprawę sędzina.
Dodała, że likwidacja stoczni "nie jest wymysłem rządu", a "jedynie konsekwencją zaleceń Komisji Europejskiej".
Sąd odniósł się też do innej tezy zawartej w spocie PiS dotyczącej zlecenia dla firmy związanej z byłym politykiem PO senatorem Tomaszem Misiakiem.
"Jeżeli twierdzi się w tym spocie, że rząd PO załatwia zlecenie firmie senatora Misiaka +na grube miliony+, a nie przedstawia się dowodów na to, że którykolwiek z członków tego rządu, czy premier, takie działania podjął, to trudno uznać, żeby taka informacja była prawdziwa" - argumentował sąd.(PAP)
stk/ mok/ woj/