Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Saudyjczycy chcieli ataku na Iran

0
Podziel się:

Do uderzenia w Teheran miał namawiać sam król Arabii Saudyjskiej.

Saudyjczycy chcieli ataku na Iran
(PAP/EPA)

Biały Dom ostro skrytykował ujawnienie przez Wikileaks amerykańskich depesz dyplomatycznych. Czołowe dzienniki amerykańskie i europejskie opublikowały w niedzielę wieczorem na swoich stronach internetowych omówienie 250 tys. poufnych depesz dyplomatycznych z ambasad USA, które udostępnił portal demaskatorski Wikileaks.

Dokumenty zawierają _ brutalnie szczere _ opinie na temat zagranicznych przywódców i _ szczerą ocenę _ zagrożeń terrorystycznych i nuklearnych - napisał amerykański _ New York Times _, który obok brytyjskiego _ Guardiana _ i francuskiego _ Le Monde _ zamieścił omówienie depesz dyplomatycznych.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/169/t116649.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/wikileaks;merkel;malo;kreatywna;a;putin;to;samiec;alfa,82,0,724562.html) WikiLeaks: Merkel mało kreatywna, Putin to samiec alfa

Ujawnione raporty informują między innymi o tym, że kraje arabskie i sam król Arabii Saudyjskiej wzywały USA do zbombardowania Iranu.

Rijad naciskał na Waszyngton, by _ położył kres irańskiemu programowi nuklearnemu _ i _ uciął głowę węża _. Również politycy z Bahrajnu i Jordanii apelowali o przerwanie irańskich zbrojeń _ wszelkimi możliwymi środkami _.

Inne dokumenty zawierają informacje, że Iran otrzymał od Korei Północnej zaawansowane technologicznie pociski rakietowe, mogące uderzyć w Europę Zachodnią, a USA niepokoiły się, że Teheran może wykorzystać otrzymane rakiety, jako elementy składowe do budowy rakiet dalekiego zasięgu.

Wikileaks ujawniają poufne dokumenty. Wstrząsną światową polityką (ITN News, ang):

Z korespondencji dyplomatów wynika też, że minister obrony USA Robert Gates uważa, że jakikolwiek atak militarny na Iran opóźniłby jedynie jego program nuklearny o dwa do trzech lat.

Wśród przecieków są informacje o bezpieczeństwie pakistańskich materiałów nuklearnych, które mogą zostać wykorzystane do skonstruowania bomby atomowej.

**[

Wszystko o przeciekach ujawnianych przez WikiLeaks. ]( http://www.money.pl/archiwum/wydarzenia/dokumenty;wikileaks.html )**

Dyplomaci słali raporty o nagminnym wykorzystywaniu przez rząd Chin hakerów. Według ujawnionych dokumentów Pekin prowadził _ skoordynowaną kampanię komputerowego sabotażu _ wymierzoną w USA i ich sojuszników.

Według amerykańskich depesz dyplomatycznych saudyjscy donatorzy pozostają najważniejszym źródłem finansowania terrorystycznej Al-Kaidy.

Rząd USA potępił publikację tajnych meldunków. _ Prezydent (Barack) Obama popiera rządy odpowiedzialne i otwarte w kraju i na świecie, ale ta bezmyślna i niebezpieczna akcja nie sprzyja takim celom _ - głosi komunikat Białego Domu.

Przed publikacją przecieków Departament Stanu USA ostrzegał, że akcja Wikileaks może zagrozić życiu wielu niewinnych ludzi.

Również Pentagon potępił w niedzielę Wikileaks. Rzecznik resortu obrony USA Bryan Whitman powiedział, że ministerstwo _ podjęło liczne kroki, aby zapobiec takim incydentom w przyszłości _ i przytoczył, jako przykład takich działań uniemożliwienie ściągania poufnych danych komputerowych na przenośny sprzęt informatyczny.

Nikt nie został jeszcze oskarżony o przekazanie poufnych informacji portalowi Wikileaks, ale podejrzenie pada na analityka wywiadu Bradleya Manninga, który został aresztowany w Iraku w czerwcu tego roku i oskarżony o to, że był źródłem wcześniejszych przecieków dla Wikileaks.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/47/4655.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/dokumenty;wikileaks;ameryka;przylapana;na;klamstwie,107,0,698475.html)WikiLeaks: Ameryka przyłapana na kłamstwie?

Ujawniony w niedzielę zbiór ma siedmiokrotnie większą objętość niż udostępniony w październiku przez Wikileaks zestaw około 400 tys. raportów Pentagonu, dotyczących wojny w Iraku.

Demaskatorski portal poinformował wcześniej w niedzielę, że został zaatakowany przez hakerów. Zapewnił jednak, że nawet gdyby przestał funkcjonować, to wspomniane wyżej gazety i tak opublikują przekazane im już wcześniej materiały.

Na kilka godzin przed ujawnieniem dokumentów minister spraw zagranicznych Włoch Franco Frattini wyraził w opinię, że zapowiadana przez portal Wikileaks publikacja tych informacji będzie _ 11 września światowej dyplomacji _. _ Materiały te rozbiją relacje zaufania między państwami _ - oświadczył Frattini, cytowany przez agencję ANSA.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/206/t116686.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/zalozyciel;wikileaks;scigany;przez;szwedow;za;gwalt,192,0,713152.html) Założyciel WikiLeaks ścigany za gwałt

Agencja AFP pisała w niedzielę przed opublikowaniem dokumentów, że perspektywa ujawnienia poufnej korespondencji dyplomatycznej, pochodzącej z amerykańskich placówek dyplomatycznych na całym świecie _ przyprawiała Waszyngton o ból głowy _.

USA od kilku dni starały się zredukować problem, jakim będzie upublicznienie dokumentów na temat wielu krajów, kontaktując się z nimi i łagodząc wydźwięk poufnych depesz, które mogłyby zepsuć relacje z sojusznikami. Administracja USA ostrzegła między innymi rządy Wielkiej Brytanii, Australii, Kanady, Danii, Norwegii i Izraela

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)