Wszystkie kluby opowiedziały się w środę w Sejmie za skierowaniem do dalszych prac w komisji ds. zmian w konstytucji projektu zmian w ustawie zasadniczej autorstwa PiS, dotyczącego członkostwa Polski w UE i innych organizacjach międzynarodowych.
W środę w Sejmie odbyła się debata nad projektem PiS, według którego w ustawie zasadniczej powinien się znaleźć nowy rozdział zawierający zasady przekazywania przez Polskę kompetencji organizacjom międzynarodowym.
W komisji konstytucyjnej znajduje się już podobny projekt zgłoszony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, który proponuje wprowadzenie do ustawy zasadniczej nowego rozdziału zatytułowanego "Członkostwo Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej".
PiS proponuje w swoim projekcie m.in., by Sejm akceptował kandydatów, których Polska zgłasza do instytucji międzynarodowych. Projekt zawiera też opis kompetencji polskiego parlamentu, który ma uzyskać prawo do zaskarżania aktów prawa organizacji międzynarodowych.
W propozycjach PiS znajduje się też zastrzeżenie, że Polska nie może przekazać kompetencji organizacji międzynarodowej, której "ustrój lub działalność nie da się pogodzić z realizacją konstytucyjnych zasad i celów Rzeczypospolitej". Według polityków PiS musi istnieć możliwość odstąpienia od przekazania kompetencji.
Przedstawiciel wnioskodawców Karol Karski (PiS) mówił, że nowelizacja konstytucji w związku m.in. z naszym członkostwem w UE jest bardzo ważna. "Polska jest członkiem UE od 2004 roku, a obecna konstytucja pochodzi, jak wiemy, z roku 1997. Wiele rzeczy się w tym czasie zmieniło (...). Naszym celem jest to, by członkostwo w UE było skuteczne, efektywne, korzystne dla Polski i Polaków, innych państw członkowskich i UE" - powiedział.
Poseł podkreślił, że "im większy ciężar gatunkowy przekazanych kompetencji prawodawczych, wykonawczych, sądowniczych i kontrolnych, tym ściślejszy musi być udział demokratycznych instytucji państwa w kształtowaniu woli RP w sprawach dotyczących zarówno przekazywania, jak wykonywania przekazanych kompetencji".
"Dlatego sprawom tym powinien być poświęcony specjalny rozdział konstytucji, a nie tylko jeden artykuł, obecnie art. 90, który dotyczy jedynie trybu samego przekazania kompetencji" - podkreślił Karski.
Szef sejmowej komisji ds. zmian w konstytucji Jarosław Gowin (PO), podobnie jak przedstawiciele innych partii wskazał, że obecnie istnieje luka w konstytucji, która dotyczy obecności Polski w organizacjach międzynarodowych. Podkreślił, że dostrzega wady i zalety propozycji PiS.
"Do zalet należy szersze niż w wypadku projektu prezydenckiego potraktowanie zagadnienia przekazania niektórych kompetencji władzy państwowej organizacji międzynarodowej. Do wad zaliczam brak regulacji w zakresie zmian statusu NBP po dołączeniu przez Polskę do unii walutowej. Do wad zaliczam też stworzenie zbyt szerokiej możliwości odwoływania się do instytucji referendum" - powiedział Gowin.
Eugeniusz Kłopotek (PSL) podkreślił, że wierzy w kompromis w sprawie zmian w konstytucji. Jarosław Matwiejuk (SLD) zaznaczył, że podoba się mu w projekcie PiS wzmocnienie roli Sejmu i Senatu oraz zapisy dotyczące referendum. "To jest krok we właściwym kierunku" - ocenił. (PAP)
pat/ tgo/ la/ gma/