Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sikorski: Większość Afgańczyków popiera naszą obecność

0
Podziel się:

Międzynarodowa konferencja zdecyduje o przyszłości tego kraju.

Sikorski: Większość Afgańczyków popiera naszą obecność
(kprm.gov.pl)

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się w Afganistanie z przedstawicielami dowództwa Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie (ISAF) oraz z lokalnymi władzami w prowincji Bamjan. Przed nim konferencja na której będzie omawiana przyszłość kraju.

Sikorski w niedzielę po południu w bazie Bagram rozmawiał z bezpośrednim przełożonym polskich żołnierzy w Afganistanie, dowódcą Regionalnego Dowództwa Wschód (Regional Command - East) gen. Johnem Campbellem. Mówił z nim m.in. o bieżącej sytuacji w prowincji, w której stacjonują Polacy.

Sikorski we wtorek razem z szefami dyplomacji i innymi przedstawicielami państw zaangażowanych w stabilizację Afganistanu weźmie udział w konferencji w Kabulu poświęconej przyszłości tego kraju.

Wczoraj szef MSZ w Bamjan rozmawiał z dowództwem stacjonującego w niej z ramienia ISAF nowozelandzkiego kontyngentu i szefami zespołu do spraw odbudowy regionu. Spotkał się też z gubernatorem prowincji panią Habibą Sarabi.

W Bamjan jest bezpieczniej niż w pozostałych częściach kraju. Rzadziej niż gdzie indziej dochodzi tu do ataków na siły ISAF. Także bardziej rozwinięty jest system budowania infrastruktury i pomocy dla mieszkańców.

_ - Prowincja Bamjan pokazuje, że podstawą rozwoju jest bezpieczeństwo. Właśnie dlatego, że można tu się stosunkowo bezpiecznie poruszać, realizowane są projekty rozwojowe. Nie ma więc sprzeczności między obecnością wojskową a obecnością rozwojową _ - zaznaczył szef polskiej dyplomacji.

Sikorski podkreślił, że większość Afgańczyków życzy sobie dalszej obecności sił koalicyjnych, ale - jak zastrzegł - nie na zawsze. _ Wiedzą już, że w ciągu kilku lat przekażemy im odpowiedzialność za ich kraj. Ważne jest, abyśmy się przygotowali do nowej roli - aby wspierać ich w stabilizowaniu kraju nie dzięki sile zbrojnej, ale mądrej pomocy rozwojowej _ - powiedział.

Radosław Sikorski zwiedził również miejsce, gdzie stały zniszczone przez talibów posągi Stojącego Buddy. Powiedział dziennikarzom, że ruiny posągów symbolizują _ wandalizm kulturalny talibów _. _ Kontrast między tą wnęką (w której znajdował się posąg), a tym, co się dzisiaj dzieje, jest najlepszym argumentem za naszą NATO-wską i polską obecnością w Afganistanie _ - powiedział.

W misji ISAF w Afganistanie - w ramach siódmej zmiany PKW - uczestniczy ok. 2,6 tys. polskich żołnierzy, kolejnych 400 pozostaje w odwodzie w kraju. Polska baza znajduje się w prowincji Ghazni.

Czytaj w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)