Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Związkowcy chcą porozumienia z ws. hutnictwa i motoryzacji

0
Podziel się:

Przedstawiciele działającego na Śląsku Międzyzwiązkowego Komitetu
Protestacyjno-Strajkowego (MKPS) domagają się antykryzysowego, trójstronnego porozumienia między
rządem, pracodawcami a pracownikami przemysłu motoryzacyjnego i hutniczego.

Przedstawiciele działającego na Śląsku Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego (MKPS) domagają się antykryzysowego, trójstronnego porozumienia między rządem, pracodawcami a pracownikami przemysłu motoryzacyjnego i hutniczego.

Wystosowany w poniedziałek apel ma związek z pogarszającą się sytuacją przedsiębiorstw obu branż i niebezpieczeństwem utraty tysięcy miejsc pracy.

Reprezentanci MKPS zaapelowali do szefów przedsiębiorstw branży hutniczej i motoryzacyjnej działających w regionie (m.in. ArcelorMittal i Fiat), aby mimo niekorzystnych warunków gospodarczych, nie redukowali zatrudnienia i jednocześnie wsparli dążenia związkowców do wypracowania trójstronnego, antykryzysowego porozumienia dla tych branż.

Jednocześnie związkowcy zwrócili się do premiera Donalda Tuska o podjęcie działań, które mają na celu wsparcie przedsiębiorstw hutniczych i motoryzacyjnych oraz ochronę miejsc pracy w tych sektorach.

"Jednym z pierwszych kroków rządu powinno być spotkanie z przedstawicielami zarządów przedsiębiorstw przemysłu hutniczego oraz motoryzacyjnego i rozmowa na temat możliwych sposobów wsparcia tych zakładów tak, aby mogły utrzymywać miejsca pracy mimo spowolnienia gospodarczego. Kolejnym krokiem powinny być trójstronne ustalenia na temat działań antykryzysowych dedykowanych tym branżom" - napisali członkowie MKPS w liście do premiera.

Związkowcy proponują, aby rząd skorzystał z rozwiązań zastosowanych w Niemczech, Francji czy w Austrii w czasie pierwszej fali kryzysu. "Instrumenty tam stosowane, związane chociażby z ulgami podatkowymi dla przedsiębiorstw utrzymujących zatrudnienie mimo przestojów produkcyjnych, zdały egzamin, więc można je z powodzeniem zastosować również w naszym kraju" - wskazał Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.

Jego zdaniem pakiet rozwiązań powinien być szeroki i uwzględniać specyfikę poszczególnych branż. "Dwa miesiące temu przedstawiciele zakładów przemysłu energochłonnego, związkowcy i posłowie z woj. śląskiego wysłali apel do premiera w sprawie wsparcia tego sektora. W apelu nakreślono proponowane kierunki działań rządu. Niestety do dziś nie ma odpowiedzi na ten apel" - powiedział Kolorz.

W piśmie skierowanym do premiera reprezentanci MKPS podkreślają, że to, w jaki sposób postąpi rząd wobec zakładów przemysłu hutniczego i motoryzacyjnego oraz pracowników przedsiębiorstw kooperujących, będzie ważnym sygnałem dla pracodawców i pracowników z innych zakładów i branż. "Będzie też odpowiedzią na pytanie, czy obywatele naszego kraju mogą liczyć na pomoc Pańskiego rządu w tym trudnym czasie" - napisali związkowcy do premiera.

W skład, powołanego 23 października, MKPS wchodzą cztery największe w regionie związki: "S", OPZZ, Forum Związków Zawodowych i Sierpień 80. Komitet stawia sobie za cel ochronę mieszkańców woj. śląskiego przed skutkami kryzysu gospodarczego i utratą miejsc pracy, a także ochronę przedsiębiorstw w tym regionie.

MKPS grozi przeprowadzeniem strajku ostrzegawczego w regionie i wysuwa pięć postulatów. Pierwszy dotyczy stworzenia osłonowego systemu dla pracowników przedsiębiorstw dotkniętych skutkami kryzysu. Chodzi o rozwiązania, które pozwolą na utrzymanie miejsc pracy, na wzór tych stosowanych w Niemczech - np. refinansowanie z budżetu państwa składek ubezpieczeniowych przedsiębiorcom, którzy mimo trudności nie zwalniają pracowników.

Drugi postulat to wprowadzenie systemu rekompensat dla przedsiębiorstw energochłonnych, które dotknie wprowadzenie od początku przyszłego roku unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego. Trzecie żądanie to uchwalenie przez Sejm ustawy ograniczającej umowy śmieciowe. Związkowcy argumentują, że będzie to miało pozytywny wpływ na finanse publiczne, ale przede wszystkim znormalizuje rynek pracy.

Czwarta kwestia dotyczy służby zdrowia. Związkowcy chcą likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia i powrotu do systemu opieki zdrowotnej opartego na kasach chorych. Ostatni postulat dotyczy spraw emerytalnych. Związkowcy domagają się, by dla pracowników pracujących w warunkach szczególnych i o szczególnym charakterze nadal obowiązywały przepisy dotyczące emerytur pomostowych.(PAP)

kon/ amac/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)