Do jednego z kieleckich szpitali trafiła posiniaczona trzylatka. Według matki dziecka, obrażenia miał spowodować konkubent kobiety - poinformował w czwartek PAP Zbigniew Pedrycz z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
W środę 23-latka zostawiła córkę pod opieką 24-letniego konkubenta. Gdy wróciła wieczorem do domu, mężczyzna był pijany, a dziewczynka miała zasinienia na rękach, nogach i plecach.
Dziecko trafiło do szpitala na obserwację; mężczyzna, który miał półtora promila alkoholu w organizmie - do izby wytrzeźwień.
"Policja sprawdza, czy 24-latek mógł spowodować obrażenia na ciele dziewczynki oraz czy zasinienia nie powstały wcześniej" - dodał Pedrycz. (PAP)
ban/ itm/ mow/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: