Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Troje senatorów PiS poręczyło za aresztowanego Adama Słomkę

0
Podziel się:

Troje senatorów Prawa i Sprawiedliwości
udzieliło poręczenia za aresztowanego lidera Konfederacji Polski
Niepodległej Adama Słomkę - poinformował PAP w poniedziałek
rzecznik KPN Krzysztof Fijałkowski.

Troje senatorów Prawa i Sprawiedliwości udzieliło poręczenia za aresztowanego lidera Konfederacji Polski Niepodległej Adama Słomkę - poinformował PAP w poniedziałek rzecznik KPN Krzysztof Fijałkowski.

Podpisy pod poręczeniem za Adama Słomkę złożyli Piotr Andrzejewski, Jadwiga Rudnicka i Zbigniew Romaszewski. Senatorowie PiS zapewniają gliwicką prokuraturę, że przebywający na jej wniosek w areszcie szef KPN, w razie zwolnienia, nie będzie utrudniał postępowania.

Prokuratura Okręgowa w Gliwicach 14 lipca zarzuciła Słomce m.in. kierowanie grupą przestępczą, dokonującą przestępstw przeciwko wyborom. Chodzi o fałszowanie list poparcia przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi, w których Słomka był jednym z kandydatów. W śledztwie postawiono też zarzuty kilkunastu innym osobom.

"Zaraz po tym, jak rozeszła się wiadomość o aresztowaniu Adama Słomki, pierwszy telefon do nas wykonała pani senator Jadwiga Rudnicka, bardzo zaprzyjaźniona z nami od początku lat dziewięćdziesiątych. Wkrótce po niej zadzwonił też pan senator Romaszewski" - wyjaśnił Fijałkowski.

Zbigniew Romaszewski w rozmowie z PAP podkreślił, że kwestię niewinności Słomki będzie rozstrzygał sąd. "O ile jednak wiem, w żadnej z podobnych spraw, które dotąd miały miejsce w Polsce, wobec podejrzanych nie był stosowany areszt. Po raz pierwszy w takiej sprawie pojawia się też zarzut kierowania grupą przestępczą" - powiedział senator.

"Znając pana Słomkę niemal od jego dzieciństwa, bo bardzo wcześnie zaczynał swą działalność polityczną, nie sądzę, by miał mataczyć bardziej od innych. W stosunku do stawianych mu zarzutów, areszt wydaje się czymś zdumiewającym" - uzasadnił swój podpis pod poręczeniem za lidera KPN Romaszewski.

Za Słomkę poręczył również Piotr Andrzejewski, którego władze KPN po aresztowaniu lidera Konfederacji prosiły, by podjął się jego obrony. Według Fijałkowskiego, senator odmówił, powołując się na piastowaną funkcję, zadeklarował jednak gotowość poręczenia za Słomkę. Chęć poparcia Słomki zgłosiły także inne osoby publiczne, jednak forma takiego poparcia - zdaniem rzecznika KPN - pozostaje jeszcze przedmiotem ustaleń.

Prócz przesłania do prokuratury poręczenia senatorów, członkowie oraz sympatycy KPN skierowali do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry list otwarty, w którym proszą go o "podjęcie zdecydowanych kroków w celu uwolnienia" Adama Słomki.

Zdaniem autorów listu, "metody stosowane wobec zatrzymanego są niewspółmierne wobec stawianych mu zarzutów". Wskazują, że "w podobnych przypadkach, tj. podejrzenia o fałszowanie podpisów poparcia wobec pani poseł na Sejm RP Renaty Beger (posłanka Samoobrony została skazana na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć za przestępstwa wyborcze w 2001 r.; wyrok nie jest prawomocny - PAP) oraz pana posła Skowyry (Józefa Skowyra i jego żona byli oskarżeni o oszustwo wyborcze przy konstruowaniu list poparcia dla LPR w wyborach do Sejmu w 2001 r. - PAP), nie zastosowano tak drastycznych sankcji".

Liderowi KPN za zarzucane mu czyny może grozić nawet 10 lat więzienia. Według prokuratury, na polecenie Słomki na listach poparcia jego kandydatury w wyborach prezydenckich i komitetu wyborczego kandydatów na parlamentarzystów fałszowano podpisy wyborców i przepisywano dane osobowe, pochodzące prawdopodobnie m.in. z podobnych list z poprzednich wyborów.

Słomka nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Środowisko z nim związane uważa sprawę za prowokację, a aresztowanie Słomki wiąże z rozwiązaniem Wojskowych Służb Informacyjnych i domaganiem się przez KPN powołania sejmowej komisji śledczej do zbadania działalności WSI. (PAP)

mtb/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)