Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE-USA: Będzie nowe porozumienie o przekazywaniu danych pasażerów latających za Atlantyk

0
Podziel się:

Już w piątek może dojść do porozumienia UE-
USA w sprawie przekazywania amerykańskim władzom danych o
pasażerach lotów transatlantyckich. Dotychczasowe porozumienie
wygasło z końcem września.

Już w piątek może dojść do porozumienia UE- USA w sprawie przekazywania amerykańskim władzom danych o pasażerach lotów transatlantyckich. Dotychczasowe porozumienie wygasło z końcem września.

"Wierzę, że porozumienie osiągniemy jutro" - powiedział na konferencji prasowej w czwartek komisarz ds. wewnętrznych i sprawiedliwości Franco Frattini, który bierze udział w spotkaniu unijnych ministrów spraw wewnętrznych i sprawiedliwości.

W czwartek odbędzie się wideokonferencja negocjatorów unijnych (z Luksemburga) i amerykańskich (z Waszyngtonu). Wynik rozmów przedyskutują wieczorem ambasadorowie krajów członkowskich UE w Brukseli, którzy będą kontynuować rozmowy w piątek rano.

Jeśli rozmowy między krajami członkowskimi przyniosą porozumienie, jest szansa, że zostanie ono formalnie przyjęte jeszcze w piątek przez zgromadzonych w Luksemburgu ministrów sprawiedliwości UE.

Kontrowersje dotyczą żądań postawionych na finiszu ostatniej rundy rozmów w zeszłym tygodniu przez Amerykanów. Chcą oni przede wszystkim, by dostęp do danych pasażerów, przekazywanych służbom granicznym USA, miały także inne agencje odpowiedzialne za bezpieczeństwo, w tym zwłaszcza FBI.

Polska popiera to rozwiązanie.

"Nie ma tutaj żadnych przeciwwskazań" - powiedział PAP wicepremier, szef MSWiA Ludwik Dorn, pytany, czy zgadzamy się, by dostęp do danych miała FBI.

Chodzi o dane o pasażerach korzystających z lotnisk w USA, w tym nazwiska, adresy, informacje o formie płatności za bilet i kontaktowe numery telefoniczne (w sumie 34 kategorie informacji). USA żądają przekazywania tych danych w ramach walki z terroryzmem. Linie lotnicze w UE robiły to na podstawie porozumienia UE-USA z 2004 roku, które z powodów formalnych zakwestionował Trybunał Sprawiedliwości UE.

W wyroku z 30 maja sędziowie dali czas do 30 września na wynegocjowanie nowego porozumienia, czego nie udało się osiągnąć. Amerykanie wykorzystali konieczność powtórnych negocjacji, by postawić nowe żądania. Tymczasem Komisja Europejska stała na stanowisku, że co do meritum porozumienie nie powinno się zmienić "ani o przecinek".

Wewnątrzunijne negocjacje wyjaśnią, czy UE zgodzi się na żądania USA, czy też będzie próbowała argumentować, że obecne przepisy też zezwalają w pojedynczych przypadkach na dzielenie się danymi z różnymi amerykańskimi służbami, a realizacja nowych żądań nie daje gwarancji odpowiedniej ochrony danych.

Inne żądania Amerykanów dotyczą m.in. wydłużenia czasu przechowywania danych - obecnie wynosi on 3,5 roku.

Unia Europejska jest pod presją czasu, bo od 1 października przekazywanie danych Amerykanom jest regulowane krajowymi przepisami o ochronie danych osobowych, które bywają bardzo restrykcyjne. Linie lotnicze ryzykują złamanie prawa, ale nie mają wyjścia: niestosowanie się do amerykańskich żądań oznacza dla nich ogromne kary (nawet 6 tys. dolarów od pasażera) i zakaz lądowań w USA.

Michał Kot i Inga Czerny (PAP)

kot/ icz/ mc/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)