Sondaż "Washington Post" i telewizji ABC News przyniósł pocieszającą wiadomość dla prezydenta Baracka Obamy - okazuje się, że Amerykanie bardziej wierzą w niego jako przywódcę zdolnego poradzić sobie z problemami kraju niż w Republikanów w Kongresie.
Na pytanie w kim pokładają większe zaufanie co do rozwiązania najważniejszych problemów, przed którymi stoją Stany Zjednoczone, 43 procent odpowiedziało, że w Obamie, a tylko 38 procent - że w Partii Republikańskiej (GOP).
W sprawie gospodarki głosy są jednak podzielone niemal równo - 45 procent Amerykanów uważa, że lepiej poradzi sobie z nią GOP, a 44 procent, że prezydent.
Wyniki sondażu zdają się potwierdzać tezę sformułowaną po wygranych przez Republikanów listopadowych wyborach do Kongresu, według której ich zwycięstwo było nie tyle wyrazem aprobaty dla ich programu, co przejawem niezadowolenia z polityki demokratycznej większości na Kapitolu.
Notowania Obamy utrzymują się na tym samym poziomie od kilku miesięcy. Według sondażu "Washington Post", 49 procent Amerykanów aprobuje sposób sprawowania przez niego urzędu, natomiast 47 procent ocenia go negatywnie jako prezydenta.
Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ klm/ kar/
