Prezydent USA George W. Bush, szukając poparcia dla planów zwiększenia amerykańskiego kontyngentu w Iraku, powołał się w środowym przemówieniu na opinię irackich autorów blogów.
Na spotkaniu z hodowcami bydła Bush dowodził, że rychłe wycofanie wojsk z Iraku miałoby katastrofalne skutki. Na poparcie tej tezy przytoczył opinie dowódcy wojsk USA w Iraku, sekretarza obrony, Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, ale także irackich autorów blogów.
"Mają tam blogerów, zupełnie tak jak my" - powiedział Bush na dowód udanej normalizacji Iraku.
"Uchodźcy wracają do swoich domów, targowiska ożywają, otwierane są zamknięte dotąd sklepy. Nie boimy się już poruszać po mieście" - cytował internetowych publicystów prezydent USA.
Bush nie podał nazwisk cytowanych autorów, jednak Biały Dom ujawnił, że chodzi o dwóch irackich dentystów, z którymi amerykański prezydent spotkał się w grudniu 2004 r. Bracia Omar i Mohammed Fadhil prowadzą z Bagdadu angielskojęzyczny blog, jednak wypowiedzi przytaczane przez Busha pochodziły z ich artykułu opublikowanego w marcu br. przez dziennik "Wall Street Journal".
Rzeczniczka Białego Domu Dana Perino broni prawa prezydenta do powoływania się na blogi: to kolejny sposób pokazania postępów w Iraku - powiedziała.(PAP)
gsi/
9026 9031