Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Iran wciąż nie współpracuje w pełni

0
Podziel się:

Iran wciąż nie współpracuje w pełni i nie realizuje zobowiązań
związanych z jego programem atomowym, mimo że dopuścił inspektorów do reaktora i pozwolił na
monitorowanie zakładów wzbogacania uranu - powiedział w piątek przedstawiciel administracji
prezydenta USA Baracka Obamy.

Iran wciąż nie współpracuje w pełni i nie realizuje zobowiązań związanych z jego programem atomowym, mimo że dopuścił inspektorów do reaktora i pozwolił na monitorowanie zakładów wzbogacania uranu - powiedział w piątek przedstawiciel administracji prezydenta USA Baracka Obamy.

Jak podali dyplomaci, Iran pozwolił w zeszłym tygodniu inspektorom Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) na inspekcję reaktora na ciężką wodę w Araku. MAEA chciała zweryfikować, czy instalacje w Araku są wykorzystywane jedynie do celów pokojowych. Teheran pozwolił również na nowy monitoring zakładów wzbogacania uranu w Natanzie.

W przyszłym tygodniu ma się ukazać raport MAEA na temat Iranu.

"Choć Iran pozwala na lepszą kontrolę i dostęp, to jednak nie wypełnia zobowiązań wobec MAEA i nie realizuje tego, do czego został wezwany, czyli pełnej i wszechstronnej współpracy" - powiedział przedstawiciel amerykańskiej administracji.

"Jeśli Iran chce przywrócenia międzynarodowego zaufania do jego programu nuklearnego, musi wykazać się współpracą" - dodał.

Zachód podejrzewa, że Iran usiłuje wyprodukować broń atomową, czemu Teheran zaprzecza, twierdząc, że jego program atomowy służy do celów cywilnych.

Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja i Niemcy mają - jak się oczekuje - podczas rozmów zaplanowanych na 2 września wezwać Rosję i Chiny do rozważenia zastosowania kolejnych sankcji wobec Iranu; podstaw do dyskusji ma dostarczyć nowy raport MAEA.

Przedstawiciel administracji USA odmówił wypowiedzi na temat tego, co może zawierać raport MAEA. (PAP)

klm/ mc/

4610401, 4610601

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)