Z udziałem historyków i działaczy z Rosji i USA oraz czołowych polityków amerykańskich odbyła się w środę w Bibliotece Kongresu konferencja dla upamiętnienia 70. rocznicy zbrodni w Katyniu.
Lider demokratycznej większości w Izbie Reprezentantów Steny Hoyer zacytował fragment przemówienia przygotowanego na uroczystości katyńskie 10 kwietnia przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął tego dnia w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.
"Jedność i dzielność ducha, jaką wykazał w obliczu tej tragicznej straty naród polski, była jego odpowiedzią na katastrofę" - powiedział kongresman Hoyer.
Demokratyczny senator Benjamin Cardin, przewodniczący Komisji Helsińskiej przy Kongresie, wezwał Rosję do pełnego przyznania się do winy za Katyń i przeproszenia Polski.
"Rosja powinna to zrobić dla swojego dobra i dla dobra swojej przyszłości" - oświadczył senator.
Przemawiali również senatorowie: Barbara Mikulski i Richard Lugar.
Były doradca prezydenta Jimmy'ego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego Zbigniew Brzeziński podziękował Rosjanom z Memoriału za ich odwagę i poświęcenie w długoletniej walce o publiczne ujawnienie prawdy o Katyniu w Rosji.
Memoriał, stowarzyszenie gromadzące dokumentację zbrodni stalinizmu, reprezentował na konferencji dr Aleksandr Gurjanow. Wzięła w niej udział także prof. Natalia Lebiediewa, współwydawczyni pracy "Katyń: Zbrodnia bez kary".
Gurjanow przypomniał wyniki badań Centrum Lewady z marca br., z które pokazały, że tylko 43 procent dorosłych Rosjan słyszało o Katyniu, z czego znaczna część była przekonana, że sprawcami byli Niemcy.
Prof. Lebiediewa zwróciła jednak uwagę, że po oświadczeniach premiera Władimira Putina i prezydenta Dmitrija Miedwiediewa w kwietniu oraz projekcji filmu Andrzeja Wajdy "Katyń" "wiedza rosyjskiego społeczeństwa na ten temat się poprawiła".
Gurjanow powiedział, że Memoriał nadal nalega, aby rosyjska prokuratura wojskowa odtajniła dokumenty katyńskie i wznowiła śledztwo w sprawie mordu.
Dodał, że według Memoriału sprawa Katynia "to nie tylko problem stosunków z Polską", lecz także wewnętrzny problem Rosji, gdzie istnieje "żywotna konieczność całkowitego przezwyciężenia stalinizmu".
Prof. Brzeziński przypomniał, że prawda o Katyniu była zakłamywana nie tylko w ZSRR i w obozie sowieckim.
"Dlaczego Katyń wyróżnia się tak na tle innych, ogromnych zbrodni II wojny światowej? (...) Było to bowiem morderstwo spowite w kłamstwo, i to w kłamstwo akceptowane niemal na całym świecie. To naprawdę bolało. Wyobraźmy sobie, że podobne kłamstwo otacza holokaust" - powiedział.
W imię niepogarszania stosunków z ZSRR w czasie II wojny światowej i w okresie zimnej wojny prawda o mordzie katyńskim była wyciszana w USA i innych państwach zachodnich. Szersza opinia publiczna niemal jej nie znała, i to mimo przesłuchań w tej sprawie przed komisją Kongresu USA w 1951 r., kiedy ujawniono dokumenty dowodzące sowieckiej odpowiedzialności za zbrodnię.
Amerykański historyk zimnej wojny Mark Kramer z Uniwersytetu Harvarda postawił tezę, że chociaż masakra w Katyniu była niejako dalszym ciągiem masowych mordów dokonywanych przez NKWD, to "było to jednocześnie pewne odejście od całej polityki ZSRR" na okupowanych w latach 1939-1941 wschodnich kresach Rzeczpospolitej, co polegało głównie na masowych deportacjach ludności polskiej.
Kramer przytoczył tu wypowiedź długoletniego wysokiego funkcjonariusza GPU i NKWD Wsiewołoda Mierkułowa, który pod koniec lat 40. w rozmowie z generałem Zygmuntem Berlingiem, mówiąc o Katyniu, miał powiedzieć: "Popełniliśmy wielki błąd".
Uczestnicy imprezy wyrażali nadzieję, że ostatnie oświadczenia i inne gesty rosyjskich przywódców, którzy oficjalnie uznali winę Stalina za mord katyński, przyczynią się do pojednania polsko-rosyjskiego.
"Myślę, że to początek zmiany. Bo zmiany nie zaczynają się od traktatów, tylko od uczuć i postaw" - powiedział Brzeziński.
"Katyń będzie barometrem destalinizacji Rosji. Ma ona teraz okazję, by zostawić za sobą krwawą przeszłość XX wieku" - powiedział profesor Uniwersytetu Maryland Michael Szporer.
Konferencję zorganizowała amerykańska Fundacja Kościuszkowska przy współpracy ambasady RP w Waszyngtonie, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i Fundacji Nauki Polskiej.
Przy okazji konferencji w Bibliotece Kongresu otwarto wystawę zdjęć i dokumentów z Katynia, przygotowaną przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ mmp/ mc/ bk/