Kobietę, uprowadzoną w 1991 roku w okolicach jeziora Tahoe w Kalifornii w wieku 11 lat, odnaleziono całą i zdrową po 18 latach w regionie San Francisco - poinformowały w czwartek władze USA.
Jaycee Dugard została porwana 10 czerwca 1991 roku w mieście South Lake Tahoe, około 200 kilometrów na północny wschód od San Francisco - tłumaczył cytowany przez AFP porucznik Les Lovell z biura szeryfa hrabstwa El Dorado. Jak powiedział, kobieta w środę rano sama zgłosiła się na policję w miejscowości Concord, 45 km od metropolii.
"Mamy 99-procentową pewność, że to ona" - dodał. Świadczyć miała o tym rozmowa Dugard z matką.
Obecnie oczekuje się na wyniki badań DNA kobiety, które mają potwierdzić jej tożsamość.
Kapitan Daniel Terry z biura szeryfa hrabstwa Contra Costa poinformował, że w środę FBI zatrzymała w związku ze sprawą dwie osoby. Trafili do miejscowego komisariatu, ale ich sprawą zajmują się służby federalne.
"Chodzi o Phillipa Garrido i jego żonę Nancy" - precyzował Terry.
Media amerykańskie podają, że Garrido to znany policji przestępca seksualny, skazany za gwałt. Policjanci i agenci FBI w czwartek prowadzili przesłuchania w dzielnicy, gdzie mieszkał.
Biuro szeryfa South Lake Tahoe poinformowało w czwartek rano w komunikacie, że 11-letnią Jaycee Dugard na oczach jej ojczyma Carla Probyna porwały dwie osoby poruszające się samochodem.
"Od tych wypadków trwało śledztwo, dzisiejsze zdarzenia pozwoliły je rozwiązać" - podkreślano. (PAP)
zab/
4642313 arch. int.