Prezydent USA George W. Bush zatelefonował w środę do Baracka Obamy, by pogratulować mu zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Zapowiedział współdziałanie w okresie przejściowym do czasu przekazania urzędu nowo wybranemu Demokracie.
Informując o telefonie Busha do Obamy, rzeczniczka Białego Domu Dana Perino powiedziała, że prezydent zaprosił prezydenta-elekta i jego rodzinę do odwiedzin w Białym Domu.
Prezydent Bush telefonował też do Johna McCaina, by wyrazić uznanie dla niego - poinformowała Perino.
Bush, jak podaje agencja Associated Press, wyszedł w środę do Ogrodu Różanego przed Białym Domem, by wyrazić słowa uznania dla republikańskich przegranych: Johna McCaina i Sary Palin.
Bush powiedział też, że wybór Obamy jest historycznym przełomem w kraju, który toczył i toczy wielką batalię o prawa obywatelskie. (PAP)
mmp/ mc/ 6269 1321