Obóz republikańskiego kandydata na prezydenta USA Johna McCaina wznowił kampanię ataków personalnych na jego demokratycznego rywala Baracka Obamę, piętnując go jako skrajnego lewicowca powiązanego z ekstremistami.
W atakach przewodzi kandydatka GOP na wiceprezydenta, gubernator Alaski Sarah Palin. W poniedziałek na spotkaniu z wyborcami na Florydzie wytknęła Obamie, że popiera go William Ayers, były lewicowy radykał i terrorysta, który w latach 60. organizował w USA zamachy bombowe.
Obama był wtedy dzieckiem (urodził się w 1961 r.) i ostatnio podkreślił, że potępia terrorystyczną działalność Ayersa. Palin przypomniała jednak, że Ayers - obecnie profesor uniwersytetu - jeszcze w 2001 r. powiedział, iż nie żałuje tego, co robił w przeszłości, a Obama korzystał z jego pomocy w kampanii do Senatu stanu Illinois w latach 90.
Gubernator Alaski mówiła również o związkach demokratycznego kandydata z radykalnym czarnym pastorem Jeremiahem Wrightem, głosicielem tzw. murzyńskiej teologii wyzwolenia, który po ataku 11 września 2001 sugerował, że jest to kara za historyczne grzechy Ameryki. Wright był duszpasterzem Obamy w kościele w Chicago.
"Senator Obama przyjaźni się z terrorystami. Przyjaźni się z ludźmi, którzy inaczej niż my - ja i wy - widzimy Amerykę" - oświadczyła Palin.
W biuletynach rozsyłanych w poniedziałek do mediów i w spotach telewizyjnych sztab McCaina ogłosił, że Obama jest "najbardziej liberalnym członkiem Senatu". Przypomniał, że zajmował on lewicowe stanowisko w takich sprawach jak pomoc dla nielegalnych imigrantów, kontrola broni palnej i podatki.
W kampanii prezydenckiej Obama i jego zwolennicy podkreślają, że prawica zniekształca jego poglądy i naciąga fakty.
W niedzielę demokratyczny kandydat oskarżył Republikanów o kampanię oszczerstw, mającą odwrócić uwagę od prawdziwych problemów Ameryki. Zaznaczył, że McCain nie ma wyborcom nic konstruktywnego do powiedzenia w sprawie obecnego kryzysu ekonomicznego, poza obietnicami obniżek podatków.
Przypomniał też, że republikański senator był w latach 80. uwikłany w aferę "Keating Five". Jej negatywnym bohaterem był skorumpowany szef kas kredytowo-pożyczkowych S&L, Frank Keating, który doprowadził do ich bankructwa i wykupienia długów na koszt podatników.
McCain, jako jeden z pięciu senatorów, interweniował wtedy u władz federalnych w jego obronie. Wstawiennictwo McCaina podaje się za przykład jego poparcia dla deregulacji sektora finansowego, która leży u podłoża obecnego kryzysu.
McCain traci ostatnio w sondażach wskutek krachu finansowego. Komentatorzy podkreślają, że jego jedyną nadzieją w kampanii wyborczej może być zdyskredytowanie Obamy jako niebezpiecznego lewaka o niepatriotycznej, antyamerykańskiej postawie.
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ mc/