Bliźniacza siostra 28-letniej amerykańskiej dziennikarki Jill Carroll, uprowadzonej 7 stycznia br. w Bagdadzie, wystąpiła w środę z apelem o jej uwolnienie.
Telewizja Al Arabija wyemitowała nagranie Katie Carroll w ponad miesiąc od upływu ultimatum wyznaczonego przez porywaczy. Grozili oni, że Amerykanka zostanie zamordowana, jeśli do 26 lutego nie zostaną uwolnione wszystkie kobiety przetrzymywane w irackich więzieniach. Od tego czasu ani z zakładniczką, ani z porywaczami nie ma kontaktu. Ostatnie nagranie wideo z uprowadzoną dziennikarką nadała 9 lutego prywatna kuwejcka stacja Al Rai.
"Mam nadzieję, że ktoś, kto teraz tego słucha, ma informacje, które mogą pomóc mojej siostrze" - powiedziała Katie Carroll. "Porywacze mogą udowodnić światu swoje miłosierdzie dla niewinnej kobiety, jeśli pozwolą jej bezpiecznie wrócić do domu" - dodała.
Nagranie zostało sporządzone w środę w Waszyngtonie i przesłane do Dubaju, gdzie mieści się siedziba telewizji Al Arabija.
Apel Katie Carroll został też zamieszczony na stronie internetowej amerykańskiego dziennika "Christian Science Monitor", z którym współpracowała jej siostra. (PAP)
ksaj/
9264 9385 arch.
