Armia USA uruchomi w przyszłym roku pierwszą fazę systemu obrony antyrakietowej ("tarczy") w Europie, który w trzecim etapie, planowanym na 2018 r., przewiduje rozmieszczenie odpowiednich antyrakiet w Polsce - pisze niedzielny "Washington Post".
Jak podaje dziennik, według planu Pentagonu, w 2011 r. powstanie radar wczesnego ostrzegania na promienie rentgenowskie w Bułgarii lub Turcji. Będą one stanowić cześć systemu wykrywania rakiet krótkiego i średniego zasięgu z Iranu, w skład którego wchodzą także instalacje w Izraelu i innych krajach sprzymierzonych z USA na Bliskim Wschodzie.
Radary będą współpracować z rakietami przechwytującymi SM-3 (Standard Missile 3) rozmieszczonymi na niszczycielach Aegis i krążownikach, które patrolują wody Morza Śródziemnego i Morza Czarnego.
Administracja prezydenta Baracka Obamy planuje prawie podwoić do 2015 r - do 38 - liczbę niszczycieli Aegis wyposażonych w rakiety SM-3. Liczba rakiet SM-3 ma być do tego roku niemal potrojona - z obecnych 147 do 436.
W 2015 r. zostanie zrealizowany drugi etap planu - rozmieszczenie antyrakiet SM-3 w Rumunii. W trzy lata później rakiety SM-3 znajdą się w Polsce, co ma być trzecią fazą projektu. W tym czasie planuje się także wprowadzenie do arsenału rakiet SM-3 nowej generacji i nowocześniejszych radarów.
Tarcza ma bronić Europy i stacjonujących na tym kontynencie oraz w rejonie Bliskiego Wschodu wojsk amerykańskich przed irańskimi rakietami krótkiego i średniego zasięgu - do ok.2000 km. Rakiety takie mogą dolecieć z Iranu do takich krajów-członków NATO jak Grecja, Rumunia i Bułgaria.
Amerykański minister obrony Robert Gates wyraził niedawno obawę, że w razie prewencyjnego ataku Izraela na Iran w celu zniszczenia jego instalacji nuklearnych, reżim irański może odpowiedzieć odpaleniem dziesiątków lub nawet setek takich rakiet nie tylko w kierunku Izraela, lecz także krajów europejskich.
Administracja Obamy porzuciła projekt tarczy poprzedniego prezydenta Busha, który koncentrował się na irańskich rakietach dalekiego zasięgu - obronie przed nimi miało służyć 10 antyrakiet w Polsce współpracujących z radarem w Czechach.
Iran nie posiada jednak jeszcze takich transkontynentalnych rakiet i Pentagon przewiduje, że może je zbudować najwcześniej w 2015 r.
Według "Washington Post", USA pokryją większość kosztów nowej tarczy. Jednak kraje, na terytorium których znajdą się rakiety SM-3 - a więc i Polska - "prawdopodobnie przyczynią się do niej finansowo".
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ ro/
