Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: W oczekiwaniu na "ostatni show" Michaela Jacksona

0
Podziel się:

Rzesze fanów odliczają czas do ostatniego - jak piszą amerykańskie
media - show Michaela Jacksona, który ma być uroczyście pożegnany we wtorek o 10 rano czasu
lokalnego (19.00 czasu polskiego) na Dodger Stadium w Los Angeles. Wcześniej na cmentarzu Forest
Lawn w tym mieście odbędzie się prywatny pogrzeb artysty.

*Rzesze fanów odliczają czas do ostatniego - jak piszą amerykańskie media - show Michaela Jacksona, który ma być uroczyście pożegnany we wtorek o 10 rano czasu lokalnego (19.00 czasu polskiego) na Dodger Stadium w Los Angeles. Wcześniej na cmentarzu Forest Lawn w tym mieście odbędzie się prywatny pogrzeb artysty. *

Ponad 1.6 miliona fanów wyraziło chęć uczestnictwa w ceremonii, jednak podwójne bilety wstępu dostało jedynie 8750 osób. Szczęśliwi posiadacze wejściówek od wczesnych godzin porannych gromadzą się na miejscu ceremonii, a ich samochody aż huczą od głośnej muzyki króla popu.

Poza rodziną i grupą fanów piosenkarza na pogrzebie mają pojawić się Stevie Wonder, Mariah Carey, Usher, Lionel Richie, Kobe Bryant, Jennifer Hudson, John Mayer i Martin Luther King III. Na ceremonii nie będzie natomiast byłej żony Jacksona Debbie Rowe. Jej adwokat powiedział, że w świetle tak dużego zainteresowania mediów jej obecność na pochówku byłaby niepożądana.

Ceremonia, której towarzyszyć ma m.in. przemarsz słoni, ma być transmitowana na żywo w ok. 50 kinach w USA.

Na całym świecie - od Tokio do Melbourne - oddawany jest hołd artyście. W Australii pogrzeb Jacksona będzie transmitowany na ogromnym telebimie w Melbourne, gdzie będzie wówczas godzina 3 w nocy. W Hongkongu fani składają kwiaty pod rzeźbą piosenkarza wypożyczoną z tutejszego muzeum figur woskowych. Na Filipinach w jednym z telewizyjnych show odbędzie się w środę konkurs tańca pamięci Jacksona. Na Łotwie były premier tego kraju Ivars Godmanis ma w weekend poprowadzić w radiu pięciogodzinną audycję poświęconą zmarłemu piosenkarzowi.

Nawet w rządzonej przez wojskową juntę Birmie odbyła się w zeszłym tygodniu uroczystość upamiętniająca króla popu z udziałem grupy tancerzy. Około dwustu fanów czuwało z zapalonymi świecami w parku w Rangunie.

Także internauci z całego świata tłumnie składają cześć królowi popu, zamieszczając na Facebooku i innych portalach informacje o emisji pogrzebu na amerykańskim kanale informacyjnym CNN. (PAP)

og/ awl/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)