Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Weterani doceniani, ale potrzebujący wsparcia

0
Podziel się:

Ameryka obchodzi w środę Dzień Weterana, święto ustanowione w rocznicę
zakończenia I wojny światowej. Jak zwykle, stało się ono okazją do refleksji na temat sytuacji
weteranów w USA.

Ameryka obchodzi w środę Dzień Weterana, święto ustanowione w rocznicę zakończenia I wojny światowej. Jak zwykle, stało się ono okazją do refleksji na temat sytuacji weteranów w USA.

Zgodnie z tradycją prezydent Barack Obama złożył wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza na wojskowym Cmentarzu Narodowym w Arlington i wygłosił przemówienie.

"Święto to obchodzimy nie jako celebrowanie zwycięstwa, tylko jako uczczenie tych, którzy uczynili zwycięstwo możliwym" - powiedział.

Prasa przypomina, że Stany Zjednoczone prowadzą obecnie dwie wojny, w Afganistanie i Iraku, gdzie niemal codziennie giną amerykańscy żołnierze.

Od II wojny światowej w USA przywiązuje się dużą wagę do pomocy weteranom w powrocie do cywilnego życia. Uchwalona w 1944 roku ustawa "GI Bill" zapewniła setkom tysięcy weteranów tej wojny możliwość bezpłatnego studiowania na wyższych uczelniach. Umożliwiło to awans społeczny milionom mężczyzn z biedniejszych rodzin, m.in. Afroamerykanom.

W USA istnieje Ministerstwo ds. Weteranów i specjalne szpitale podlegające temu resortowi oraz wiele organizacji prywatnych zajmujących się pomocą dla weteranów. Mają oni liczne przywileje i cieszą się dużym szacunkiem w społeczeństwie.

Mimo to, wielu weteranów nie może się przystosować do normalnego życia. Stopa bezrobocia jest wśród nich wyższa, niż w całej populacji. Stanowią około jednej trzeciej bezdomnych w USA. Wielu cierpi na zespół stresu pourazowego (PTSD - Post Traumatic Stress Disorder) w wyniku dramatycznych przeżyć wojennych.

Minister ds. weteranów, emerytowany generał Eric Shinseki, poinformował niedawno, że od 2001 roku więcej amerykańskich weteranów popełniło samobójstwo, niż zginęło żołnierzy w wojnach w Iraku i Afganistanie. W obu kampaniach poległo łącznie ponad 5000 Amerykanów.

"W miarę jak liczebność armii się zmniejsza, stresy i wymagania, które stawia ona żołnierzom, spotęgowały się. Potrzeby weteranów są dziś w wielu aspektach dużo większe niż w przeszłości. Nie chodzi teraz tylko o wykształcenie, lecz o rehabilitację zdrowotną, np. psychoterapię dla weteranów borykających się z traumą wojny. Środki na tego rodzaju pomoc są na wyczerpaniu" - pisze środowy "Washington Post" w artykule redakcyjnym.

Weterani i żołnierze przybywający do kraju w przerwach między misjami skarżą się często, że społeczeństwo amerykańskie mało interesuje się wojnami, w których oni walczą, i nie rozumieją ich problemów.

Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ awl/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)