Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Wyprzedaż na Wall Street

0
Podziel się:

Główne nowojorskie indeksy akcyjne wyraźnie w
czwartek zniżkowały. Na nastroje inwestorów wpłynęły rozczarowujące prognozy zysków spółek Cisco i
Kohl's, doniesienia o śledztwach przeciwko czołowym bankom oraz nienajlepsze dane z rynku pracy.

Główne nowojorskie indeksy akcyjne wyraźnie w czwartek zniżkowały. Na nastroje inwestorów wpłynęły rozczarowujące prognozy zysków spółek Cisco i Kohl's, doniesienia o śledztwach przeciwko czołowym bankom oraz nienajlepsze dane z rynku pracy.

Wskaźnik Dow Jones Industrial Average, obejmujący 30 największych spółek notowanych na Wall Street, zniżkował o 1,05 proc. (113,96 pkt) i zakończył sesję na poziomie 10782,95 pkt.

Indeks Standard & Poor's 500 osłabił się o 1,21 proc. (14,23 pkt), do 1157,44 pkt.

Wskaźnik Nasdaq Composite spadł o 1,26 proc. (30,66 pkt), aby zamknąć się na poziomie 1394,36 pkt.

Większa część spadków przypadła na ostatnią godzinę notowań.

Wśród spółek należących do DJIA najmocniej, o 4,5 proc., przecenione zostały papiery koncernu informatycznego Cisco, specjalizującego się w urządzeniach i oprogramowaniu do obsługi sieci komputerowych.

Firma podała, że w III kwartale rozrachunkowym (zakończył się z początkiem maja) zdołała powiększyć zyski o 63 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Jej przychody wzrosły o 27 proc., do rekordowych 10,2 mld dol.

Choć liczby te przebiły przewidywania analityków, inwestorów rozczarowała prognoza zysków firmy na IV kwartał rozrachunkowy, który zwykle jest dla niej najlepszy. Cisco oczekuje, że sprzedaż sięgnie 10,7 mld dol.

Przecenie na Wall Street przewodziły walory detalistów oraz firm budowlanych. Skupiające je subindeksy straciły odpowiednio około 3 i 4 proc.

Na notowania detalistów ujemnie wpłynęła nowa prognoza całorocznego zysku sieci handlowej Kohl's, która okazała się niższa, niż oczekiwali analitycy. Akcje sieci tąpnęły w efekcie o 5,8 proc.

Silne spadki odnotowały też akcje banków: skupiający je indeks KBW zniżkował o 1,6 proc. Walory te wyprzedawano w związku z obawami, że toczone przeciwko największym bankom śledztwa w sprawie nadużyć w przededniu kryzysu mogą zaszkodzić ich zyskom.

Jak powiadomił w czwartek dziennik "New York Times", prokurator generalny stanu Nowy Jork wszczął śledztwo przeciwko ośmiu amerykańskim i zagranicznym instytucjom finansowym podejrzewanym o to, że wprowadzały w błąd agencje ratingowe, aby podnieść oceny wiarygodności oferowanych przez siebie papierów wartościowych zabezpieczonych kredytami hipotecznymi.

Jednocześnie dziennik "Wall Street Journal" podał, że prokuratura federalna wraz z Komisją Papierów Wartościowych i Giełd bada, czy największe banki nie działały umyślnie na szkodę swoich klientów oferując im tuż przed wybuchem kryzysu papiery oparte na kredytach i jednocześnie grając na ich przecenę.

Optymizmu na Wall Street nie były w stanie wzbudzić informacje, że liczba Amerykanów po raz pierwszy wnioskujących o zasiłek dla bezrobotnych spadła w minionym tygodniu do 444 tys., z 448 tys. tydzień wcześniej. Ekonomiści spodziewali się bowiem odczytu na poziomie 440 tys.

Ocenia się, że na trwałą poprawę na rynku pracy wskazywałby dopiero spadek tego wskaźnika poniżej 225 tys.

Pozytywnie wyróżniły się w czwartek akcje Sybase, które skoczyły o ponad 14 proc., po tym jak w środę podrożały o 35 proc. Spółkę tą, specjalizującą się w produkcji oprogramowania do projektowania i zarządzania bazami danych, za 5,8 mld dol. przejąć ma niemiecki gigant informatyczny SAP.(PAP)

gsi/

6230971 6230935 int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)