Amerykańskie władze wzmocniły we wtorek ochronę siedziby ONZ, po tym gdy zagrożono jej bombą. Zdaniem nowojorskiej policji prawdopodobnie jest to fałszywy alarm.
Rzecznik policji w Nowym Jorku Paul Browne powiedział, że rano niezidentyfikowana osoba zadzwoniła na linię alarmową i zagroziła bombą. "Był to rodzaj groźby, według której bomba miała być dostarczona samochodem o godzinie 10 rano. Podjęto środki zaradcze, ale traktujemy to w kategoriach potencjalnego głupiego żartu" - podkreślił rzecznik.
Pomimo zwiększenia środków ochrony, nie ewakuowano personelu ONZ, a budynek pozostał otwarty dla zwiedzających. (PAP)
zab/ mc/
7694 7629 arch. int.