Dziesiątki tysięcy zwolenników Baracka Obamy zebrały się w nocy z wtorku na środę w centrum Chicago, jego rodzinnym mieście.
Wielu z nich ma nadzieję uczestniczyć w historycznym wydarzeniu, gdy pierwszy czarnoskóry Amerykanin zdobędzie fotel w Białym Domu.
W położonym w sercu miasta Grant Parku na tę specjalną okazję przygotowano specjalne namioty i telebimy, na których transmitowano wiadomości wyborcze. Zwycięstwom Obamy w kolejnych stanach towarzyszyły okrzyki radości. Powiewały amerykańskie flagi oraz proporczyki w barwach narodowych USA.
Światła w oknach położonych wokół parku wieżowców układały się w litery "USA" lub wezwania do głosowania.
"Każdy chce być częścią amerykańskiej historii" - powiedział cytowany przez AP burmistrz Chicago Richard Daley.
Z najnowszych informacji wynika, że Obama prowadzi w 19 stanach. Jego rywal - Republikanin John McCain - w 15. Demokrata może jednak liczyć na więcej głosów elektorskich, zapewniających zwycięstwo. (PAP)
zab/
0794 0780 arch. int.