*Uzbekistan zaprzeczył w środę, by zamknął granicę z Kazachstanem, przyznał jednak, że zaostrzył na granicy kontrolę sanitarną z powodu grypy. *
"Wprowadzono czasową kwarantannę" - poinformowała agencja Jahon, która jest oficjalną agencją informacyjną uzbeckiego MSZ. Nie podała, na czym ta kwarantanna polega.
W poniedziałek przedstawiciel MSZ Kazachstanu Jerżan Aszikbajew powiedział, że Uzbekistan zamknął granicę w trybie jednostronnym i że o motywach nie powiadomił sąsiadów. Przyznał przy tym, że przez granicę są przepuszczani zarówno obywatele Kazachstanu, którzy wracają z Uzbekistanu, jak i Uzbecy wracający z Kazachstanu.
Agencja Jahon napisała w środę, że informację o zamknięciu granicy podano w celu zakłócenia stosunków między Uzbekistanem a Kazachstanem. Zarzuciła to prywatnej telewizji rosyjskiej RBK.
Stosunki między Taszkentem a Moskwą pogorszyły się ostatnio, gdy zapadła decyzja o zwiększeniu rosyjskiej obecności militarnej w Kirgistanie - też poradzieckiej republice środkowoazjatyckiej, co zdaniem Taszkentu może doprowadzić do militaryzacji regionu.
Uzbekistan regularnie zamyka granice ze swoimi sąsiadami: Afganistanem, Turkmenistanem, Kazachstanem, Kirgistanem i Tadżykistanem z powodów bezpieczeństwa, np. przed świętami państwowymi.
Stosunki Uzbekistanu, najludniejszego (27 milionów mieszkańców) kraju Azji Środkowej, z sąsiadami nie należą do najłatwiejszych, głównie z powodu sporów dotyczących zasobów naturalnych, a także scysji terytorialnych i handlowych. Władze Uzbekistanu regularnie odcinają Tadżykistanowi i Kirgistanowi dostawy gazu.(PAP)
mmp/ mc/
5194146 arch.
