Po czterech dniach strajku niedobory paliw płynnych stały się jeszcze dotkliwsze, a kolejki przed stacjami benzynowymi wydłużyły się - poinformowała grecka telewizja.
Według związku zawodowego pracowników stacji benzynowych, tylko połowa stacji w Atenach dysponuje jeszcze benzyną bezołowiową. W ramach strajku, wpisującego się w całą serię protestów przeciwko planom oszczędnościowym rządu, celnicy odprawiają wyłącznie transporty paliwa dla szpitali i transportu publicznego.
Na niektórych greckich wyspach zapasy benzyny zostały w całości wyczerpane. W najbliższej przyszłości sytuacja może się jeszcze pogorszyć, gdyż celnicy zamierzają strajkować do czwartku - czyli dnia, na który zapowiedziano masowe protestu pracownicze zarówno w sektorze państwowym, jak i prywatnym. W piątek do 24-godzinnego strajku przystąpili taksówkarze.
Związki zawodowe nie zgadzają się z polityką ekonomiczną socjalistycznego rządu, który radykalnymi przedsięwzięciami oszczędnościowymi chce zredukować olbrzymi deficyt finansów publicznych.