Witold Lech Idczak, który jeszcze kilka tygodni temu był działaczem Platformy Obywatelskiej, został ogłoszony w piątek kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Legnicy w nadchodzących wyborach samorządowych.
Idczak podkreślił, że jego zadaniem będzie zmierzyć się z bardzo silnym kandydatem na prezydenta wysuniętym przez SLD - Tadeuszem Krakowskiem (obecny prezydent Legnicy). "Uważam, że moje doświadczenie polityczne i droga, jaką przeszedłem, upoważniają mnie do tego, żebym się tego zadania podjął" - powiedział Idczak.
Legnicą od 1994 roku nieprzerwanie rządzą prezydenci wywodzący się z lewicy.
Idczak jeszcze trzy tygodnie temu był przewodniczącym powiatowych struktur PO. Funkcję tę pełnił od 2002 roku. "Dopóki wierzyłem, że PO wraz z PiS jest w stanie dokonywać korzystnych zmian dla Polski trwałem w PO.(...) Jednak straciłem na to nadzieję" wyjaśnił polityk.
Lech Idczak jest drugim w regionie legnickim, oficjalnie znanym kandydatem PiS na prezydenta miasta i drugim, który wcześniej funkcjonował w strukturach Platformy Obywatelskiej. W środę ogłoszono, że znany w regionie legnickim leśnik, Piotr Cybulski, który został posłem na Sejm obecnej kadencji startując z listy PO, a następnie przeszedł do PiS, został kandydatem PiS na prezydenta Lubina.(PAP)
msj/ la/