Zarząd regionu NSZZ "Solidarność" Dolny Śląsk zdecydował w poniedziałek o zmianie formy protestu przeciw polityce rządu. Przed Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim zlikwidowano miasteczko namiotowe, w którym protestowano od 21 maja.
Jak powiedział PAP przewodniczący zarządu regionu NSZZ "Solidarność" Dolny Śląsk Kazimierz Kimso, cel kilkudniowej akcji został osiągnięty. "Zwróciliśmy uwagę mieszkańców na nasze postulaty, co spotkało się z dużym zainteresowaniem. Otrzymaliśmy wiele głosów poparcia. Nie rezygnujemy z protestu, ale jedynie zmieniamy jego formę. Teraz skupimy się na przeprowadzeniu referendum strajkowego w zakładach pracy" - poinformował.
Przez sześć dni w miasteczku namiotowym dyżurowali związkowcy wielu branż zawodowych m.in. pracownicy oświaty, służby zdrowia, pocztowcy, kolejarze, górnicy. Odbyło się wiele spotkań, paneli dyskusyjnych, koncertów.
Protestujących odwiedzili przewodniczący komisji krajowej "S" Piotr Duda i Paweł Kukiz, jeden z liderów Platformy Oburzonych, ruchu który również współorganizował ten protest. Kilka razy związkowcy manifestowali także przed siedzibą Platformy Obywatelskiej przy ul. Oławskiej.
"Rząd pokazał nie tylko, że jest arogancki, ale również że lekceważy prawo, bo nie odpowiedział w terminie na petycję, którą do kancelarii premiera przekazaliśmy jeszcze w marcu. Wszystkie nasze postulaty są wciąż aktualne" - powiedział Kimso.
Dolnośląscy związkowcy domagają się przede wszystkim rezygnacji z planów nowelizacji i liberalizacji kodeksu pracy w kwestii wydłużenia okresu rozliczeniowego do 12 miesięcy, podwyższenia wysokości płacy minimalnej, uporządkowania kwestii tzw. umów śmieciowych, stworzenia ustawy o systemie rekompensat dla przedsiębiorstw energochłonnych.
Związkowcy protestują również przeciw likwidacji szkół i przerzucaniu ich finansowania na barki samorządów, przeciw likwidacji publicznych placówek służby zdrowia; postulują wprowadzenie korzystnych rozwiązań finansowych np. poprzez wprowadzenie ulg podatkowych dla tych przedsiębiorców, którzy utrzymują zatrudnienie w swoich firmach mimo przestojów produkcyjnych. (PAP)
ros/ bos/ jra/
