Rosyjski holownik _ Aleksiej Kułakowski _ zatonął w nocy na Morzu Łaptiewów, ok. 20 mil morskich od portu Tiksi. Jedenastu członków załogi jest zaginionych, trzech udało się uratować - poinformowało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji.
W rejonie katastrofy znaleziono dwie tratwy ratunkowe, ale nie było na nich zaginionych marynarzy. Trzy osoby wyciągnięto z morza wkrótce po katastrofie. Wśród uratowanych jest kapitan jednostki.
Holownik wypłynął w morze nocą, by podczas sztormu i wiatru dochodzącego do 28 metrów na sekundę udzielić pomocy kutrowi, który doznał awarii. Nieoczekiwanie zaczął jednak sam przechylać się na lewą burtę i zatonął.
Temperatura wody w miejscu, gdzie jednostka zatonęła, wynosi 4 stopni C, co nie daje zaginionym wielu szans na przeżycie.
Czytaj w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1310587347&de=1318456800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&st=1&w=460&h=250&cm=0&rl=1"/>
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: