(dochodzi apel o odrzucenie rezolucji nr 1701 w sprawie Libanu)
11.9.Kair,Dubaj (PAP/AFP,AP) - Uważany za nr 2 w kierownictwie Al- Kaidy, Ajman al-Zawahiri zaapelował w przeddzień piątej rocznicy zamachów terrorystycznych w USA do muzułmanów świata o udział w ruchu oporu przeciwko Stanom Zjednoczonym.
Zapowiedział też "nowe działania" Al-Kaidy, w tym ataki na kraje Zatoki Perskiej i Izrael - podała w poniedziałek amerykańska stacja CNN.
W nagraniu, zaprezentowanym w niedzielę wieczorem na stronie internetowej wykorzystywanej przez islamskich terrorystów, Zawahiri zaprezentował się na tle pełnej książek biblioteki. W trwającym ponad godzinę wywiadzie, którego fragmenty przekazała CNN, Zawahiri ostrzegł Amerykanów, że władze USA ukrywają przed obywatelami kraju faktyczne rozmiary amerykańskiej "porażki"; zapowiedział też nowe działania organizacji.
Amerykańskie obawy - powiedział Zawahiri - winny dotyczyć obecności USA w rejonie Zatoki Perskiej, a także samego Izraela. "Obecne dni, z bożą pomocą, będą brzemienne w nowe wydarzenia" - zapowiedział jeden z liderów Al-Kaidy.
W materiale wyemitowanym w poniedziałek przez telewizję Al- Dżazira Zawahiri zaapelował do Libańczyków, aby odrzucili rezolucję nr 1701 Rady Bezpieczeństwa ONZ, na mocy której wprowadzono rozejm po trwającej 34 dni wojnie między Izraelem a libańskim Hezbollahem.
"Największą katastrofą rezolucji nr 1701 jest fakt, że uznaje ona istnienie państwa żydowskiego, oddziela mudżahedinów w Autonomii Palestyńskiej od muzułmanów w Libanie i utwierdza tę izolację poprzez (rozmieszczenie w Libanie) międzynarodowych sił wrogich islamowi" - oświadczył Zawahiri.
W niedzielę w internecie ukazało się nagranie, przedstawiające Osamę bin Ladena i jego współpracowników w czasie spotkania w górskim obozie. Film, wyprodukowany przez As-Sahab, czyli medialną gałąź Al-Kaidy, utrzymany jest w stylistyce dokumentu. Dołączone są do niego angielskie podpisy.
Na filmie widać, jak dwaj zamachowcy z 11 września, Wail Alshehri i Hamza Alghamdi odczytują swoje ostatnie przesłania. Ich zdjęcia przeplatają się z ujęciami walących się wież WTC, płonącego Pentagonu i modelu samolotu pasażerskiego. Pokazane zdjęcia obu zamachowców nie były nigdy wcześniej publikowane. Znaczną część filmu stanowią sceny z obozów szkoleniowych, najprawdopodobniej w Afganistanie, gdzie zamachowcy uczą się sztuk walki i obchodzenia z bronią. Komentarz spoza kadru mówi o potrzebie zjednoczenia i "przebudzeniu świadomości młodych ludzi islamu", które dokonało się dzięki bin Ladenowi. (PAP)
cyk/ hb/ ap/
` 3429 3802 arch.
