Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PBE
|

"Banki wygrały". PiS atakuje rząd Tuska za wakacje kredytowe

49
Podziel się:

Presja ma sens. Mówiliśmy, że rząd ma zamiar zarzucić projekt w tej sprawie (wakacji kredytowych - przyp. red.), wszytko na to wskazywało. Dowiadujemy się, że rząd pracuje nad pewnym projektem. To świadczy o tym, że presja ma sens - powiedział we wtorek w Sejmie poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.

"Banki wygrały". PiS atakuje rząd Tuska za wakacje kredytowe
Politycy PiS uderzyli w rząd Donalda Tuska. Chodzi o wakacje kredytowe (PAP, Leszek Szymański)

Według Związku Banków Polskich koszty wakacji kredytowych za lata 2022-2023 wyniosły łącznie ok. 15 mld zł w tym 12,9 mld zł utworzonych rezerw w 2022 roku i 2,1 mld zł w 2023 roku.

Tę kwotę przypomniał poseł Kuźmiuk, który zaznaczył, że ten koszt "w całości pokrył system bankowy". - Rząd Prawa i Sprawiedliwości był na tyle silny, że wymusił na sektorze bankowym, w sytuacji, gdy osiągał w Polsce ogromne zyski, aby sfinansował wakacje kredytowe - mówił Kuźmiuk.

Kuźmiuk razem z byłym ministrem rozwoju i technologii Waldemarem Budą skrytykowali rząd Tuska za zmiany w wakacjach kredytowych, które za rządów PiS nie miały kryterium dochodowego.

"Banki wygrały"

- Wszystko na to wskazuje, że banki wygrały, będzie kryterium dochodowe przy wakacjach kredytowych. Bez względu na to, na jakim poziomie będzie to kryterium, powoduje, że większość osób nie skorzysta z wakacji kredytowych - oświadczył Buda. Jego zdaniem nawet jeśli kredytobiorcy będą kwalifikować się do wzięcia udziału w programie, to i tak z niego nie skorzystają z powodu biurokracji - dostarczania dokumentów, wyliczania dochodu i analizy.

- Banki zrobiły sondaż i negatywnie oceniły to rozwiązanie, a rząd się przychylił - uznał Buda, nawiązując do poprzedniego projektu PiS. - Miały być wakacje kredytowe, a wszystko na to wskazuje, że będą wakacje z kredytem.

Ministerstwo Finansów zamieniło się w ministerstwo banków. Ministerstwo Finansów nie zrobi nic, jeśli banki są temu przeciwne - powiedział Buda.

Jego zdaniem z nowego projektu gabinetu Tuska skorzysta od 150 do 200 tys. osób. Z poprzedniego projektu skorzystał 1 mln kredytobiorców. Zdaniem Budy kryterium dochodowe wyniesie 30 proc. względem dochodu.

Wakacje kredytowe do zmiany

Rząd zajął się projektem zmian wakacji kredytowych podczas wtorkowego posiedzenia. Szef kancelarii premiera Jan Grabiec zapowiedział, że w 2024 r. znajdą się kryteria zamożności, "zależące od środków, które pozostają w dyspozycji gospodarstwa domowego, gdy rada kredytu przekracza określony pułap".

Tematem wakacji kredytowych rząd Donalda Tuska miał zająć się w ubiegłym tygodniu. Minister finansów Andrzej Domański informował jednak, że premier zwrócił się o analizę dodatkowych scenariuszy i wariantów zmian.

Jak pisaliśmy na money.pl zgodnie z poprzednią wersją projektu, kredytobiorcy, których rata przekracza 35 proc. dochodu, mogliby skorzystać z wakacji dwukrotnie w drugim kwartale tego roku, a w kolejnych dwóch kwartałach mogliby zawiesić po jednej racie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(49)
GodnyKat
2 miesiące temu
To chyba oczywiste dla każdego myślącego samodzielnie a nie zgodnie ze standardami tvn-owski prawdy że w Polsce mamy ogromne lobby bankowe i deweloperskie. Zasady kredytowania są w Polsce skrajnie nieuczciwe dla konsumenta a wakacje kredytowe są sposobem ulżenia kredytobiorcą graty wzrosło ponad 100%. Tuskowa koalicja około Polaków obiecując że będą wakacje kredytowe
ewa
2 miesiące temu
Wakacje kredytowe dla swoich i bogatych. Ludzie którzy brali kredyty do 400 lub 500 tysięcy nie otrzymają pomocy, ponieważ rata do dochodu wyniesie mniej niż 30 procent. Dlaczego? Dlatego że ich zarobek i rozsądek przeważył o tym. Rząd da wakacje tym co kupowali za ponad milion czyli bogatym. Wiboru nie ruszą bo banki muszą zarobić 29 mld a wiadomo, że WIBOR to co by było gdyby....a nie, że bank faktycznie pożyczył pieniądze. Przy takich cenach prądu , gazu, art. spożywczych, paliwie...liczenie w taki sposób jest chore tak jak chore są odsetki w stosunku do kapitału. To zwyczajne dojenie kredytobiorcy na żywca, żeby bank miał niespotykane zyski!!!!! W żadnym kraju tego nie ma!!!!! Tylko w Polsce
Obywatel
2 miesiące temu
Ludzie wysyłajcie umowy do kancelarii prawnej. Wszystkie umowy udzielane w Polsce są nie zgodne z prawem. Do sądów, walczyć, walczyć.
121212
2 miesiące temu
nie każdy dostał mieszkanie od rodziców/dziadków, więc skończcie z tekstami, że ktoś zarabia jak kupił mieszkanie na kredyt. najłatwiej jest siedzieć przed ekranem i pisać farmazony nie mając pojęcia o sprawie, ale cóż, jaki kraj tacy eksperci, którzy wszystko dostali i ich boli...
yhy
2 miesiące temu
Jakie wakacje kredytowe co to ma być ? wziąłeś kreskę to płacisz i tyle w temacie.
...
Następna strona