Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Donald Tusk zapowiada kredyt zero procent. Minister rozwoju: to licytowanie się z PiS

60
Podziel się:

Donald Tusk obiecuje kredyt zero procent dla osób, które będą kupowały swoje pierwsze mieszkanie. Tymczasem rząd PiS właśnie pracuje nad podobnym rozwiązaniem, ale oprocentowanym na poziomie dwóch procent. Minister rozwoju Waldemar Buda mówi o propozycji lidera PO wprost: to kalka.

Donald Tusk zapowiada kredyt zero procent. Minister rozwoju: to licytowanie się z PiS
Donald Tusk zapowiada kredyt zero procent. Minister rozwoju Waldemar Buda: to licytowanie się z PiS (PAP, Marian Zubrzycki, Mateusz Marek)

Szef PO Donald Tusk przedstawił w poniedziałek projekt zakładający kredyt 0 proc. na pierwsze mieszkanie dla ludzi do 45. roku życia oraz 600 zł dopłaty do najmu mieszkań. Odsetki kredytów miałby refinansować Bank Gospodarstwa Krajowego.

Tymczasem rząd przygotowuje właśnie program "Pierwsze mieszkanie", w ramach którego chce wprowadzić bezpieczny kredyt na dwa procent z dopłatami od państwa. Będzie go mogła dostać osoba do 45. roku życia, która nie ma i nie miała mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu. W przypadku małżeństwa lub rodziców co najmniej jednego wspólnego dziecka, wystarczy, że jeden z rodziców spełni warunek wieku. Kwota takiego kredytu nie będzie mogła przekroczyć 500 tys. zł albo - jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonkiem lub ma co najmniej jedno dziecko - 600 tys. zł. Wkład własny nie będzie mógł być wyższy niż 200 tys. zł

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Muszę pochwalić ministra Budę". Rząd wsłuchał się w głosy ekspertów ws. zmian w nowym programie

"Kalka i licytowanie się"

Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda, pytany we wtorek przez dziennikarzy o propozycję lidera PO, skomentował, że są to "szczątki programu mieszkaniowego, kalka i licytowanie się z programem PiS". - Nie ma tam żadnego pomysłu, tylko jest to próba politycznego przelicytowania - powiedział szef MRiT.

- Jak mówimy o 0 proc., to jest to na tyle populistyczne i nierealne, i jak jeszcze weźmiemy pod uwagę, kto to mówi i jakie ma dokonania w polityce mieszkaniowej, to ten program można spokojnie nazwać "zero" i nic więcej do niego nie dodawać - stwierdził Buda.

Dodał, że nie sądzi, by zapowiedziany przez szefa PO program został kiedykolwiek wprowadzony. - Nikt na pewno nie będzie go wdrażać. Nawet gdyby Tusk miał okazję rządzić i odpowiadać za politykę mieszkaniową, pewnie w ogóle do tego tematu nie podejdzie - ocenił Buda. - Największym sukcesem polityki mieszkaniowej Tuska jest to, że tysiące ludzi jest uwikłanych w kredyty frankowe - stwierdził.

- Mam prośbę, by Tusk zmienił doradców i nie kopiował naszych programów. Może wymyśli coś nowego, coś, co byłoby realne. Moje pytanie do obywateli: czy ktokolwiek w te zapowiedzi wierzy, bo jeżeli mówi się w expose w 2007 r., że dopłata do kredytów to nie jest dobre rozwiązanie, a dziś proponuje się dopłatę i jeszcze mówi się, że to jest 0 proc., to ja bym powiedział, że polityka mieszkaniowa PO równa się zero - dodał.

Ustawa PiS coraz bliżej

Buda poinformował, że rząd zajmie się projektem ws. kredytu 2 proc. na kolejnym posiedzeniu we wtorek albo za dwa tygodnie. - Trzymamy się tego terminu 1 lipca, zamierzamy, by wtedy ten program zafunkcjonował - podkreślił. W ubiegłym tygodniu Stały Komitet Rady Ministrów przyjął już odpowiedni projekt ustawy.

Zgodnie z projektem dopłata do rat będzie przysługiwała przez 10 lat. Ma stanowić różnicę między stałą stopą ustaloną w oparciu o średnie, pomniejszone o marżę, oprocentowanie kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą 2 proc.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
kredyty
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(60)
prawda
rok temu
To sprytne zagranie peło, przebić konkurencję z PiS a potem blokować dostęp do kredytu 0% dla konkurentów politycznych i ich elektoratu. Mi tak 10 lat blokują dotację z PFRON bo nie dałem w łapę w Radomiu
konrad
rok temu
Panie Tusk.A skąd weżmiecie na to pieniądze? Przecież 500+ krytykujecie emerytury krytykujecie.Uważacie że to rozdawnictwo i na to pieniędzy nie ma i nie będzie. A tu taka obiecanka.Ale jak jeden z waszych wieszczy powiedział.Obiecanki są dla tych,którzy w nie wierzą.
jan
rok temu
Mafia + mieszkanie+ stadniny+ Ostrołęka+ Odra+ Trybunał Konstytucyjny+Turów + itp. itd a na końcu CELA+
5444
rok temu
Ludzie chcą ratować oszczędności przed inflacją i zrujnowaną złotówką. Budują lub kupują pod wynajem. Da się zarobić, ale problemem jest to, że u nas chroni się najemców, którzy nie płacą - złodziei i oszustów, a właściciel mieszkania jest uznawany za bogacza-wyzyskiwacza. Jak ktoś nie płaci i naraża kogoś na straty, powinien być wywalony. A ktoś wynajmujący (właściciel) może jest bezrobotny, chory itd., a ma np. mieszkanie po babci, które daje mu jedyny dochód. Może ma niepracującą żonę albo chore dziecko. I musi utrzymywać naciągacza. Przeczytajcie jak się chronić- na lotdocelu__pl jest artykuł pt. Jak dobrze wynająć mieszkanie by uniknąć problemów z najemcami? – jest tam też cały pakiet dokumentów najmu
Patryk58
rok temu
Wyborcom PO, czyli mi, potrzebne są inne informacje i deklaracje. Wolny rynek, wolne media, wolne Sądy. Sprzedaż Spółek Skarbu Państwa !!! Rezygnacja z Narodowego Programu Nauczania. Szkoły różne, profile różne w zależności od preferencji rodziców, dzieci i młodzieży. Jedno liceum sportowe, inne matematyczne a jeszcze inne z religią 24h. To ja chcę decydować w jakim profilu dziecko ma zdolności i jak się może rozwijać. etc etc. Panie Tusk to był strzał kulą w płot. Ograniczenie wydatków z budżetu to jest priorytet jeśli myślimy o pomysłach konkurencyjnych dla PIS. Wyborca PO jest przede wszystkim kumaty i odpowiedzialny.
...
Następna strona