Kredyt gotówkowy na umowę zlecenie - czy to możliwe?

Zamarzył Ci się nowy samochód? Chciałbyś pojechać na wakacje, ale nie dysponujesz odpowiednią ilością pieniędzy? Kredyt gotówkowy to z pewnością najlepsze rozwiązanie, jeżeli potrzebujesz pieniędzy na już. Jeszcze do niedawna o kredyt mogły wnioskować tylko osoby zatrudnione na umowę o pracę na czas nieokreślony, z czasem banki zaczęły przychylniej patrzeć na inne formy zatrudnienia. Jak to wygląda? Wyjaśniamy!

Jeżeli jesteś pełnowymiarowym etatowcem i posiadasz umowę o pracę, to jesteś w grupie tych klientów, którzy najszybciej i bezproblemowo dostaną pozytywną odpowiedź od banku. Dla banków taki pracownik, to większa pewność comiesięcznego spłacania zobowiązania. O kredyt mogą wnioskować osoby, które są na umowie na czas nieokreślony przez minimum 3 miesiące. W przypadku kredytobiorcy zagranicznego okres ten wydłuża się do 12 miesięcy. Oferta banku w takim przypadku jest najbardziej opłacalna, a wszelkie koszty dodatkowe związane z procesem są o wiele niższe, niż w przypadku innych form zatrudnienia.

Osoby zatrudnione na umowę o pracę na czas określony nie pozostają bez szans, ponieważ banki i takim klientom udzielają kredytów. Wysokość finansowania zależy wówczas od wysokości miesięcznego wynagrodzenia i jest udzielane tak, by ostatni miesiąc spłaty zadłużenia był ostatnim miesiącem wygaśnięcia umowy. Czy jest możliwość starania się o kredyt na dłuższy czas niż trwanie umowy? Tak i takim rozwiązaniem jest promesa.

Zobacz: Fakenewsy w biznesie. "Mogą wpływać na wycenę spółki"

Promesa to nic innego jak dokument, w którym aktualny pracodawca zobowiązuje się do ponownego zatrudnienia pracownika po wygaśnięciu aktualnej umowy.

Nie ma co ukrywać, że posiadacze umowy o pracę są w grupie obiecującej zdolności kredytowej, dlatego banki najczęściej takim osobom udzielają kredytu gotówkowego. Ale czy inne formy zatrudnienia są na przegranej pozycji?

Od czasu podniesienia najniższej stawki godzinowej do 13zł brutto na umowę zlecenie nie można się oprzeć wrażeniu, że i takie osoby stały się posiadaczami dobrej zdolności kredytowej, a nie kiedy i lepszej niż pełnoetatowi pracownicy. Banki coraz przychylniej patrzą na te formę zatrudnienia, a jedynym wymogiem, który należy spełnić to pozostawanie w zatrudnieniu przez minimum 12 miesięcy. Dokładnie tak samo wygląda sytuacja w przypadku umowy o dzieło. Na przeszkodzie może stanąć tylko nie za dobra historia kredytowa lub za duża ilość pozostałych zadłużeń.

Do grupy osób, które mogą starać się o kredyt gotówkowy należą bez wątpienia emeryci i renciści, dlaczego? Dlatego, że dzięki stałym, comiesięcznym wpływom z tytuły emerytury, czy renty mają stałe źródło dochodu. Emeryci i renciści mają z góry ustaloną kwotę świadczeń, dlatego bank bardzo szybko może obliczyć zdolność kredytową i maksymalną kwotę kredytu. Taka grupa charakteryzuje się również finansową obowiązkowością, więc banki bardzo przychylnie patrzą na wnioski wypływające od nich, a sama procedura wpływu środków na konto trwa szybko i bezproblemowo.

O tej grupie osób nie sposób nie wspomnieć. Do grupy specjalistów wolnych zawodów zaliczają się min. lekarze, prawnicy, czy adwokaci, czyli osoby, które reprezentują bardzo wysokie zarobki w skali miesiąca i są obowiązkowi wobec comiesięcznej spłaty zadłużenia. Dla banków ta grupa kredytobiorców jest bardzo opłacalna, więc rodzaj umowy o zatrudnienie schodzi na drugi plan.

Na pozytywną ocenę zdolności kredytowej składa się wiele czynników. Oczywiście na samym początku bank bierze pod uwagę wysokość miesięcznych dochodów, jednak do pozostałych czynników mających wypływ na pozytywne rozpatrzenie wniosku kredytowego należą: wykształcenie, wiek, okres zatrudnienia, rodzaj obejmowanego stanowiska, historię kredytową, inne bankowe, bądź pozabankowe zadłużenia oraz ilość osób w gospodarstwie domowym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl