Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejki chętnych do założenia lokat długoterminowych

0
Podziel się:

W oddziałach niektórych banków ustawiają się kolejki osób, które chcą jak najszybciej założyć nowe, wydłużone lokaty bankowe. Podatnicy spieszą się, bo czasu na dokonanie inwestycji wolnej od podatku jest coraz mniej

W oddziałach niektórych banków ustawiają się kolejki osób, które chcą jak najszybciej założyć nowe, wydłużone lokaty bankowe. Podatnicy spieszą się, bo czasu na dokonanie inwestycji wolnej od podatku jest coraz mniej.

Istnieją przypuszczenia, że nowelizacja ustawy podatkowej zostanie opublikowana już w przyszłym tygodniu, a nie, jak oczekiwano, w końcu listopada tego roku.

Podatnicy mieliby więc bardzo mało czasu na ewentualne dokonanie inwestycji, które uchronią ich oszczędności przed opodatkowaniem. Stąd kolejki przed kasami banków, które oferują nowe lokaty, w tym długie, 9 i 10-letnie lokaty bankowe oraz zwiększone zainteresowanie jednostkami funduszy inwestycyjnych.

Przed okienkami w warszawskich oddziałach Raiffeisen Bank Polska SA stał w piątek tłum ludzi. Spokojniej jest w placówkach Pekao SA. 'W naszych oddziałach obserwujemy duże zainteresowanie nowymi lokatami, ale dużych kolejek nie ma' - poinformowało PAP biuro prasowe banku.

Coraz więcej banków zapowiada, że ich placówki będą czynne zarówno w najbliższą sobotę, jak i niedzielę. W niedzielę pracować będą oodziały Millenium i niektóre placówki Banku Zachodniego WBK oraz wszystkie oddziały ING Banku Śląskiego. Oddziały banku PKO BP czynne będą w sobotę (w godzinach 9-18) i w niedzielę (godziny 9-14).

Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę czynne będą również wszystkie placówki Kredyt Banku SA.

W sobotę otwarte będą filie PBK SA i Banku Przemyślowo-Handlowego SA. Tego dnia Pekao SA wydłuży godziny pracy, ale w niedzielę okienka bankowe będą zamknięte.

Doradcy podatkowi uważają, że wielu Polaków może w ten weekend podejmować pochopne decyzje, zakładając w dużym pośpiechu długoletnie lokaty bankowe czy podpisując umowy z funduszami inwestycyjnymi.

'Oczywiście są cele dla rządu nadrzędne, ale efekt może być taki, że w ten weekend ludzie będą podejmowali niejednokrotnie pochopne, zbyt pośpieszne decyzje' - powiedział Bogusław Kapłon z firmy Ernst&Young, komentując starania rządu o przyspieszenie opublikowania zmian w ustawie podatkowej na przyszły rok.

'Z jednej strony rozumiem, że koalicja chce to wprowadzić dosyć szybko, bo ma szerszy cel. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że obywatele mogą takie działania oceniać negatywnie' - stwierdził Kapłon.

Nowe przepisy podatkowe zakładają m.in. zamrożenie na dwa lata progów podatkowych oraz wprowadzenie 20-procentowego podatku od dochodów z oszczędności. Na ich wprowadzeniu budżet państwa ma zarobić 4 mld zł.

Aby nowelizacja obowiązywała od przyszłego roku, musi zostać ogłoszona w Dzienniku Ustaw najpóźniej do 30 listopada. Nowy podatek nie obejmie lokat, które zostały założone przed dniem ogłoszenia ustawy.

banki
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)