Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łatwiej o kredyt hipoteczny. Tak nie było od 19 miesięcy

0
Podziel się:

To przede wszystkim zasługa decyzji Rady Polityki Pieniężnej.

Łatwiej o kredyt hipoteczny. Tak nie było od 19 miesięcy
(MichaelDeLeon/iStockphoto)

Decyzje Rady Polityki Pieniężnej przekładają się na wzrost dostępności kredytów hipotecznych. Indeks Dostępności Kredytowej wzrósł rok do roku o 4,75 procent.

Obliczany każdego miesiąca przez Open Finance i TVN CNBC Indeks Dostępności Kredytowej (IDK), który obrazuje sytuację na rynku kredytów hipotecznych w złotych, wzrósł w marcu 2013 r. o 0,80 pkt (0,68 proc.) i wynosi 117,69 pkt. W porównaniu do marca ubiegłego roku wskaźnik jest wyżej o 5,33 pkt (4,75 proc.).

Niewielki miesięczny wzrost indeksu to zasługa zmiany średniej pensji publikowanej przez Główny Urząd Statystyczny, która wykorzystywana jest to obliczania indeksu. Ogłoszone w marcu średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw to 3709,99 zł, czyli o 0,81 proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Rok do roku pensja wzrosła o 3,97 proc., co bez wątpienia miało wpływ na długoterminową zmianę indeksu.

Indeks Dostępności Kredytowej Open Finance i TVN CNBC

Źródło: Open Finance.

Ale najważniejszym czynnikiem, który wpływa aktualnie na indeks, jest spadający wskaźnik WIBOR, który prowadzi do obniżek oprocentowania kredytów. Za spadkami WIBOR-u (trzymiesięczny wynosi już 3,39 proc., podczas gdy w wakacje ubiegłego roku było to ponad 5,1 proc.) stoją decyzje Rady Polityki Pieniężnej. Pięć razy z rzędu obniżała ona stopy procentowe (w marcu o 50 pkt bazowych, w poprzednich miesiącach po 25 p.b.).

Oprocentowanie kredytu hipotecznego ma dwie składowe: marżę banku i pochodną stawki WIBOR. I choć marże w ostatnich kwartałach rosły, to spadek WIBOR-u jest na tyle duży, że sumaryczne oprocentowanie mocno się obniżyło. W przełożeniu na ratę 30-letniego kredytu hipotecznego na kwotę 300 tys. zł oznacza to= obniżkę z 1865 do 1609 zł, czyli o 13,7 proc. Taki spadek raty bardzo dobrze wpływa na zdolność kredytową potencjalnych kredytobiorców. Średnia zdolność wyliczana na potrzeby Indeksu Dostępności Kredytowej wzrosła z 399 do 442 tys. zł – o prawie 11 proc. Dzięki temu po raz trzeci z rzędu mamy do czynienia z sytuacją, w której aktualne notowanie IDK jest wyższe od tego sprzed 12 miesięcy i wszystko wskazuje na to, że stan ten utrzyma się przez dłuższy czas.

Ale może to być nieco mylące, bo pozostałe parametry wpływające na notowania IDK (maksymalne możliwe LtV oraz średnia marża kredytowa) ulegają powolnemu, acz systematycznemu pogorszeniu. Banki częściej niż dotąd wymagają wkładu własnego (10 lub 20 proc.), a marże są raczej podnoszone, a nie obniżane.

Zmiana Indeksu Dostępności Kredytowej w ujęciu rocznym

Źródło: Open Finance.

Spadek stóp procentowych znacznie poprawił dostępność kredytów hipotecznych w złotych i _ uratował _ rynek kredytów. Na dodatek Komisja Nadzoru Finansowego szykuje zmiany w rekomendacjach. Z jednej strony ma nastąpić poluzowanie polityki kredytowej (chcą tego m.in. rząd i NBP), ale z drugiej wciąż aktualne są pomysły, by całkowicie zlikwidować kredyty bez wkładu własnego, a to automatycznie wykluczyłoby z rynku część potencjalnych klientów.

Czytaj więcej w Money.pl
Mieszkania dla najlepszych studentów? W Łodzi Lokale wyremontowane zostały w ramach realizowanego przez miasto od 2011 roku programu Mia100kamienic.
Spadki cen mieszkań. Sprawdź, co oznaczają dla zadłużonych Wykupienia dodatkowego ubezpieczenia albo wpłacenie kaucji na rachunek - to tylko dwa z wielu posunięć, jakie bank może zażądać od klientów z kredytem hipotecznym.
O kupca chętnego na mieszkanie znowu trudniej Od ogłoszenia chęci sprzedaży lokalu do podpisania umowy przedwstępnej mija średnio ponad 3,5 miesiąca.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)