Prezes PKO BP SA Henryka Pieronkiewicz nie wykluczyła możliwości wycofania się banku z rynku powszechnych towarzystw emerytalnych oraz zaangażowania się banku w ubezpieczenia na życie.
'Wszystko zależy od tego, jak się rynek ułoży, czy znajdziemy atrakcyjne wyjście' - powiedziała w Gdańsku Pieronkiewicz.
Prezes PKO BP dodała, że bank szuka takiego rozwiązania, aby zaangażowane przezeń kapitały zaczęły pracować i nie można niczego wykluczyć.
'Istotne jest, czy opłaca nam się ileś tam lat czekać, czy być może akurat z tej działalności wycofać się, a zaangażować na przykład w ubezpieczenia na życie, które się bardzo dobrze kojarzą z działalnością bankową, szczególnie dla klienta detalicznego' - powiedziała Pieronkiewicz.
Dodała, że jeśli bank podjąłby decyzję o zainwestowaniu w ubezpieczenia na życie, to stałoby się to w oparciu o już działające towarzystwo. Na pytanie, czy ze spółką o kapitale zagranicznym, czy polskim - Pieronkiewicz odpowiedziała: 'Jako bank polski penetrujemy rynek polski'.
Oceniła, że na pewno musi dojść do konsolidacji powszechnych towarzystw emerytalnych na rynku polskim, bo jest ich zdecydowanie za dużo. 'Nasze towarzystwo, muszę to stwierdzić z ubolewaniem, nie należy do tych najlepszych i najsilniejszych, wobec tego też będzie podlegało konsolidacji' - powiedziała prezes.
Dodała, że decyzja dotycząca PTE PKO/Handlowy musi zapaść w tym roku. 'Analizujemy wszystkie spółki, w których mamy udziały, pod kątem zwrotu na kapitale i możliwości, bądź uaktywnienia danej spółki, bądź wycofania się' - powiedziała Pieronkiewicz. W połowie października 2001 roku na rynku pojawiły się informacje, że akcjonariusze PTE PKO/Handlowy, zarządzającego OFE Bankowym, zdecydowali o sprzedaży akcji towarzystwa.