Ewentualne ograniczenia wydatków socjalnych powinny, jego zdaniem, służyć nie tylko oszczędnościom, ale prowadzić też do ożywienia gospodarki. Kluczem do tego jest zwiększenie zatrudnienia. W wywiadzie dla Programu Pierwszego Polskiego Radia Hausner powiedział, że do zwalczania bezrobocia potrzebna jest polityka rządu pobudzajaca wzrost gospodarczy, zmiany instytucjonalne, w tym zmiany prawa pracy, i specjalne programy, zmierzające przede wszystkim do tworzenia miejsc pracy dla absolwentów. Pierwsza praca, powinna być, jego zdaniem, przez pewien czas subsydiowana z budżetu, najlepiej poprzez subsydiowanie części płacy.
Hausner opowiedział się za zróżnicowaniem wysokości zasiłków dla bezrobotnych w zależności od regionu i stworzeniem systemu kredytów dla ludzi zakładajacych małe firmy. Na ten cel można, jak twierdzi, uzyskać pieniądze z Unii Europejskiej i Banku Światowego.
Jerzy Hausner oświadczył, że opinię o sytuacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wyrobi sobie dopiero, gdy otrzyma oficjalne informacje na ten temat. Kandydat na ministra pracy wyraził jednak przekonanie, ze władze ZUS-u starają się poprawić sytuację Zakładu. Uporządkowanie sytuacji w ZUS-ie potrwa, wedłuh Hausnera, około dwóch lat.