Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przez fuzje do zysków OFE

0
Podziel się:

Zła sytuacja na giełdzie nie sprzyja realizacji zysków otwartych funduszy emerytalnych (OFE), które w obecnej sytuacji będą zmuszone zwiększać swoje aktywa również poprzez procesy konsolidacyjne

Zła sytuacja na giełdzie nie sprzyja realizacji zysków otwartych funduszy emerytalnych (OFE)
, które w obecnej sytuacji będą zmuszone zwiększać swoje aktywa również poprzez procesy konsolidacyjne - uważają zarządzający funduszami.

Tylko trzy OFE zwiększyły w lipcu, w dodatku nieznacznie, wartość swoich jednostek rozrachunkowych (JR). Wartość jednostki OFE Kredyt Banku wzrosła o 0,43 proc., OFE AIG o 0,09 proc., a OFE Rodzina o 0,08 proc. Natomiast jednostka funduszu Allianz Polska pozostała na koniec lipca na poziomie sprzed miesiąca.

OBNIŻENIE UDZIAŁU AKCJI KLUCZEM DO ZYSKÓW?

Fundusz, którego JR wzrosła najbardziej,zredukował udział akcji w swoim portfelu z 12,5 proc. na koniec czerwca do 2,37 proc. na koniec lipca. Zwiększył natomiast z 63,31 do 74,53 proc. udział obligacji i bonów skarbowych. 'Odeszliśmy od akcji, bo to wynikało z naszej strategii inwestycyjnej. Obecny klimat inwestycyjny na giełdzie nie jest najlepszy i efektem jest zejście do poziomu niespełna 2,5 proc. akcji w portfelu' - powiedział PAP Jerzy Lenard, wiceprezes PTE Kredyt Banku, zarządzający OFE Kredyt Banku.

OFE inwestowały średnio w pierwszych dwóch latach istnienia 25 proc. środków w akcje spółek na Giełdzie Papierów Wartościowych, a większość środków przeznaczały na zakup obligacji i bonów skarbowych, resztę lokując w bankach.

'Nie zakładaliśmy jakiegoś sztywnego poziomu akcji w portfelu, gdyż przy tych aktywach powinniśmy na bieżąco dostosowywać się do sytuacji makroekonomicznej, do wycen spółek' - powiedział PAP Adam Chełchowski, dyrektor departamentu zarządzania aktywami PTE Winterthur.

Pozostałe OFE odnotowały straty wartości JR. Najwięcej w ciągu ostatniego miesiąca stracili członkowie OFE Dom (3,52 proc.), potem OFE Bankowy (strata 2,59 proc.) i OFE Pocztylion (2,48 proc.) OFE Dom zmniejszył minimalnie udział akcji, z 30,56 proc. na koniec czerwca do 29,66 proc. na koniec lipca. Zmniejszył również udział obligacji i bonów z 50,73 do 45,23 proc., przy większym udziale depozytów (wzrost z 5,63 do 11,35 proc.)

'Dużo większy problem jest z dużymi i średnimi funduszami, które nie są w stanie dokonać tak drastycznych redukcji. Paniczne wyprzedawanie akcji mogłoby przynieść funduszom i rynkowi dużo więcej szkody, niż pożytku' - powiedział Lenard. 'Fundusze raczej wstrzymywały się z zakupami i nie dokonywały istotnych redukcji w portfelach' - dodał Mariusz Dąbkowski, prezes OFE Ego. BESSA NA GIEŁDZIE SZANSĄ NA KORZYSTNE ZAKUPY

Przedstawiciele OFE przyznają, że obecna sytuacja na giełdzie nie sprzyja realizacji ich finansowych planów, ale liczą na zyski w długiej perspektywie.

'Na naszej giełdzie po prostu ciężko teraz zarabiać. Ale w długim terminie powinno być lepiej. Bo skoro fundusze kupowały akcje przy cenach 30-100 proc. wyższych, to dlaczego nie mamy teraz kupować taniej o połowę' - powiedział prezes OFE Ego.

Na GPW wartość WIG spadła z 15.630,30 pkt. na koniec maja do 13.945,42 pkt. na koniec czerwca i do 13.141,24 pkt. poniedziałek 6 sierpnia na otwarciu. Tymczasem w marcu 2000 roku wartość WIG osiągnęła najwyższy poziom w historii GPW: 22.868,4 pkt. Od kwietnia 2000 roku wartość tego indeksu spada.

WIG 20 znalazł się w tym roku, pierwszy raz od 1998 roku, na poziomie poniżej 1.200 punktów. 31 maja było to jeszcze 1.467,89 pkt., a 6 sierpnia na otwarciu było już 1.186,37 pkt. 'W długim terminie nie ma alternatywy do lokowania środków w akcje, zważywszy na małą premię przy obligacjach. Wszystkie prywatne fundusze na świecie to robią' - powiedział Dąbkowski.

FUNDUSZE CZEKA KONSOLIDACJA

Na polskim rynku działa obecnie 18 otwartych funduszy emerytalnych, ale zarządzający nimi przyznają, że nie ma miejsca aż na tyle funduszy.

'Zgoda Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi (UNFE) na fuzje większych OFE może być sygnałem, że urząd pozwala także na łączenie nie tylko małych funduszy. Może to być przełom dla rynku i sygnał dla dalszej konsolidacji' - powiedział Lenard.

'Nie ma alternatywy dla konsolidacji funduszy' - dodał prezes OFE Ego.

W ubiegłym tygodniu Pekao PTE otrzymało zgodę na zarządzanie OFE Rodzina, a w kwietniu UNFE wyraził zgodę na przejęcie przez Pekao PTE zarządzania nad OFE Pioneer. Natomiast w styczniu UNFE wyraził zgodę na przejęcie zarządzania nad OFE Epoka przez Pekao PTE. Wkrótce powinno również dojść do połączenia PTE DOM z PTE Kredyt Bank, obecnie dyskutowany jest parytet wymiany akcji.

Przedstawiciele funduszy uważają, że na polskim rynku będzie docelowo funkcjonować 10-15 otwartych funduszy emerytalnych.

'Będzie następować konsolidacja, która powinna skończyć się na poziomie 12-13 funduszy, posiadających po około 300 tys. członków płacących składki' - powiedział wiceprezes PTE Kredyt Banku. W opinii Jarosława Skorulskiego, wiceprezesa Pekao OFE, przyszłość funduszy zależy od tego, jak ZUS będzie wywiązywał się z przekazywania składek.

'Nie wiadomo, jak będzie wyglądała sprawność ZUS w przesyłaniu składek. Rachunków jest dużo, ale część z nich nie jest w całości, albo w ogóle nie jest zasilana. Dlatego uważam, że liczba OFE będzie się wahała między 10 a 15, a każdy fundusz powinien liczyć około 350-400 tys. członków, z tego 300-350 tys. płacących składki' - powiedział.

Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych ocenia, że obecne zaległości ZUS wobec OFE sięgają wraz z odsetkami około 5 mld zł, a do końca 2001 roku mogą wzrosnąć do 6–7 mld zł.

Tymczasem Ministerstwo Finansów, nowelizując ustawę budżetową na 2001 rok poinformowało, że nie przekaże do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych 3,15 mld zł dotacji przeznaczonej na zaległe składki wobec otwartych funduszy emerytalnych.

emerytury
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)