Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Unia wolności chce zmian w ustawie o OFE

0
Podziel się:

Możliwość zarządzania aktywami OFE również przez firmy zewnętrzne, tworzenia funduszy emerytalnych przez jedno PTE, jak również rezygnacja z niedoboru, to niektóre z propozycji zmian do ustawy o OFE wysuwane przez posłów Unii Wolności.

Możliwość zarządzania aktywami OFE również przez firmy zewnętrzne, tworzenia funduszy emerytalnych przez jedno PTE, jak również rezygnacja z niedoboru, to niektóre z propozycji zmian do ustawy o OFE wysuwane przez posłów Unii Wolności.

Posłowie Unii Wolności przygotowali nowy projekt ustawy zmieniający organizację i funkcjonowanie funduszy emerytalnych. Ma on na celu zwiększenie możliwości inwestycyjnych oraz konkurencyjności funduszy. Projekt, skierowany już do pierwszego czytania proponuje aby od stycznia 2001 roku jedno towarzystwo emerytalne mogło zarządzać większa liczbą funduszy, skupiających członków określonych przedziałach wiekowych.

Kolejna zmianą zaproponowaną przez posłów UW jest dopuszczenie do zarządzania aktywami OFE również wyspecjalizowanych firm zewnętrznych. Według nich zmniejszy się wówczas ryzyko nieudanych inwestycji, a OFE zyska lepsze wyniki inwestycyjne.
Korzystanie z zewnętrznych firm wydaje się być tańsze od wprowadzenia wewnętrznego zespołu zarządzającego.

Nowelizacja przewiduje również rezygnację z niedoboru, który występuje wówczas, gdy stopa zwrotu funduszu za 24 miesiące jest niższa od wymaganej, minimalnej. Występujący niedobór OFE musi pokryć z rachunku rezerwowego, składającego się ze środków PTE. W przeciwnym razie UNFE może ukarać towarzystwo grzywna nawet do 500 tys. zł.
Ogólna opinia towarzystw jest po stronie proponowanych zmian, jednak żadne towarzystwo nie uważa aby należało się z tą sprawą spieszyć. Według przedstawicieli funduszy emerytalnych propozycje zmian ustawy o OFE należy dobrze przemyśleć i rozpatrzyć jak najwięcej ewentualności.

emerytury
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)