Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Do 100 tys. zł kary za wadę produktu

0
Podziel się:

Przedsiębiorcy coraz częściej informują o wadliwych produktach. Inaczej muszą płacić karę.

Do 100 tys. zł kary za wadę produktu
(PAP/Andrzej Grygiel)

Samochody, motocykle, zabawki i sprzęt AGD - to produkty których niebezpieczne wady najczęściej zgłaszają przedsiębiorcy. Od 2004 r do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK) wpłynęło blisko 350 takich powiadomień. Jeśli przedsiębiorca nie zgłosi, że jego produkt może być niebezpieczny, grozi mu kara nawet do 100 tys. zł.

Obowiązek informowania UOKiK wprowadzony został w maju 2004 roku. Jak wynika z danych urzędu, od tego czasu systematycznie wzrasta liczba zgłoszeń niebezpiecznych towarów. W 2004 roku było ich 15, w 2005 - 34, w 2006 - 51, w 2007 - 108, w 2008 - 104. Natomiast tylko od początku 2009 - 37. Zgłoszenia najczęściej dotyczą wad samochodów. Poza tym w statystyce dominują te dotyczące wad: motocykli, zabawek, sprzętu AGD, artykułów oświetleniowych, ubrań, baterii, artykułów dla dzieci.

Przedsiębiorca, który wykryje, że wprowadzany przez niego na rynek produkt może być niebezpieczny, ma obowiązek zgłosić to bezzwłocznie. W przesłanym do UOKiK formularzu (dostępnym na stronie internetowej urzędu) należy podać m.in. dane producenta lub podmiotu odpowiedzialnego za wprowadzenie do obrotu, opis zagrożenia i liczbę produktów wprowadzonych na rynek.

Ale na tym nie koniec obowiązków przedsiębiorcy, bo musi on także zadbać o wyeliminowanie zagrożenia. Sposobów jest kilka. W przypadku wad samochodów konsumenci proszeni są o zgłoszenie się do serwisu, gdzie wadliwa część wymieniana jest bezpłatnie. W innych przypadkach, np. zabawek czy ubrań, przedsiębiorcy oferują zwrot pieniędzy lub możliwość otrzymania innego produktu. Jeżeli w skutek użytkowania wadliwego produktu konsument poniesie szkodę, może wystąpić do przedsiębiorcy o odszkodowanie.

Jeżeli przedsiębiorca nie powiadomi UOKiK, grozi mu sankcja finansowa. Kara nakładana przez prezesa UOKiK może wynieść nawet 100 tys. zł., chociaż w takiej wysokości nie została jeszcze dotąd zasądzona. Jej wysokość zawsze zależy od kilku czynników. - _ Wyższą karę zapłaci producent lub importer danego produktu niż jego dystrybutor. Na wymiar kary wpływa też m.in. zachowanie przedsiębiorcy w trakcie naszego postępowania, stopień niebezpieczeństwa jaki powoduje zgłaszana wada oraz, czy w danym przypadku doszło do recydywy _ - mówi Aneta Styrnik z UOKiK.

Zgłoszona informacja o zagrożeniu trafia też do tzw. systemu RAPEX, który zapewnia wymianę informacji między państwami członkowskimi UE i Komisją Europejską. W 2008 roku państwa UE przekazały do systemu informacje o 1866 produktach niebezpiecznych. Najczęściej dotyczyły one zabawek (498 zgłoszeń) oraz urządzeń elektrycznych (169).

wiadomości
baza wiedzy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)