Carsmile: Ceny nowych samochodów wzrosną średnio o ok. 10% w 2021 roku

Ceny nowych samochodów wzrosną średnio o ok. 10% w 2021 roku, przewiduje Carsmile. To skutek potężnych nakładów na B+R, jakie ponosi branża motoryzacyjna, aby sprostać rosnącym wymaganiom odnośnie bezpieczeństwa pojazdów i ochrony klimatu.

Obraz

W ocenie Carsmile, spadek liczby rejestracji nowych samochodów w UE o 27% r/r (dane ACEA za 10 miesięcy br.) nie oznacza, że producenci obniżą ceny, aby zachęcić odbiorców do kupowania nowych aut.

"Niestety, pomimo mniejszego popytu na nowe samochody, ich ceny w tym roku nie spadły. Nie spadną też w kolejnych. Głównym powodem są wymogi dotyczące emisji spalin oraz minimalnego wyposażenia pojazdów nakładane przez Unię Europejską w trosce o klimat i bezpieczeństwo na drogach. Powodują one, że produkowanie samochodów z roku na rok jest coraz droższe, na co w tej chwili nakładają się ograniczenia w pracy fabryk związane z pandemią. Dlatego nastawmy się na kolejne podwyżki cen aut od nowego roku" - powiedział wiceprezes Carsmile Michał Knitter, cytowany w komunikacie.

Carsmile spodziewa się, że w 2021 roku nowe samochody podrożeją średnio o 10%, co oznacza kontynuację tendencji obserwowanej w roku 2020.

"Wspomniane 10% to wypadkowa zakresu prognoz, jakie uzyskaliśmy, analizując wpływ różnych czynników na ceny aut" - dodał Knitter.

Według danych Samaru, średnia ważona cena nowego samochodu w Polsce wyniosła w pierwszych 10 miesiącach br. 122 489 zł i była o 10,9% większa niż przed rokiem. Skala odnotowanego wzrostu jest spójna z prognozą przedstawiona przez Carsmile pod koniec 2019 roku, zaznaczono.

Od 2021 r. będzie już w pełni obowiązywać w UE bardzo restrykcyjny limit emisji spalin, wynoszący 95 g CO2/km. Producenci niespełniający powyższej normy, muszą płacić ogromne kary - 95 euro za każdy gram dwutlenku węgla ponad limit. Kary są naliczane od każdego sprzedanego samochodu. Średnia emisja CO2 przez auta zarejestrowane w UE w 2019 roku wyniosła 122,4 g/km, czyli aż o 27,4 g więcej od obowiązującego limitu. Matematycznie oznacza to konieczność zapłaty średnio 2603 EUR kary od każdego sprzedanego samochodu. Według szacunków Carsmile, opartych na obecnych poziomach emisji spalin najpopularniejszych samochodów w Polsce, konieczność spełnienia rygorystycznych norm emisyjnych może skutkować podwyżką cen nowych samochodów nawet o 20% rocznie.

Mniejszy zakres spodziewanej podwyżki wyznacza z kolei analiza cen najpopularniejszych samochodów sprzedawanych w Polsce. Analitycy Carsmile sprawdzili, w jakim tempie drożały w ostatnich 5 latach: Skoda Octavia, Toyota Yaris, Skoda Fabia, Renault Clio oraz VW Golf. W tym celu porównali ceny najniższych dostępnych wersji tych modeli z 2020 roku z cenami z 2015 r. Uśredniona różnica wyniosła 31% .

"Na podstawie tej danej można szacować, że najpopularniejsze modele aut drożeją średnio o ok. 6-7% rocznie" - ocenił Knitter.

W nadchodzących dwóch latach może się to jednak zmienić. W lipcu 2022 roku wejdą w życie nowe wymogi dotyczące minimalnego wyposażenia samochodów, bez którego nie będzie możliwe zarejestrowanie pojazdu w UE. Celem wprowadzanych regulacji jest ograniczenie śmiertelności na drogach oraz zwiększenie ochrony nie tylko kierowców i podróżnych, ale też innych uczestników ruchu drogowego, w szczególności pieszych. Na liście obowiązkowych elementów wyposażenia (rozporządzenie KE) znalazły się m.in.: systemy monitorujące senność i uwagę kierowcy, systemy rejestrujące zdarzenia na drodze, systemy umożliwiające montaż alkomatu, systemy utrzymujące samochód na pasie ruchu w nagłej sytuacji czy systemy awaryjnego hamowania. Obowiązkowe wyposażenie samochodów w powyższe urządzenia spowoduje wzrost cen w szczególności aut z najniższej półki cenowej, a w efekcie ograniczenie dostępności nowych samochodów dla osób o relatywnie niskich dochodach, wynika także z materiału.

Analitycy Carsmile porównali także obecne ceny elektrycznych samochodów: Mercedesa EQC, VW Id3, Hyundaia Kony, Mazdy Mx30 oraz Peugeota 208 z ich benzynowymi odpowiednikami. Pod uwagę wzięli najtańsze dostępne wersje wyposażenia. Elektryki okazały się średnio o 80% droższe.

"Oczywiście trzeba pamiętać, że najuboższe wersje samochodów elektrycznych są dużo lepiej wyposażone niż ma to miejsce w przypadku aut z tradycyjnymi silnikami. Gdybyśmy porównywali modele wyposażone podobnie, nadwyżka cenowa spadłaby do ok. 30%" - wyjaśnił Knitter.

Jego zdaniem, w ciągu najbliższych trzech lat różniąca w cenie między elektrykami a samochodami z napędem spalinowym spadnie do 10%, a za 5 lat te ceny się zrównają. Przy obecnej rozbieżności cenowej na poziomie 80% oznaczałoby to wzrost cen samochodów z napędem spalinowym o kilkanaście procent rocznie.

"Branża motoryzacyjna ponosi ogromne wydatki na badania i rozwój. W 2018 r. było to 125 mld USD globalnie. W UE prawie 30% wydatków na B+R przypada na branżę motoryzacyjną. Nawet jeśli w czasie pandemii budżety na innowacje zostały uszczuplone o kilka czy kilkanaście procent, to wciąż są to ogromne kwoty, które niestety muszą się przełożyć na wzrost cen wszystkich pojazdów, nie tylko elektrycznych" - podsumował wiceprezes Carsmile.

Carsmile to pierwszy w Polsce "Car(Fin)Tech" czyli połączenie najnowszych technologii stosowanych w motoryzacji i transporcie z innowacyjnym sposobem finansowania pay-as-you-drive. Abonament w Carsmile oferuje kilkanaście kategorii pojazdów, ok. 30 najpopularniejszych marek, ok. 150 modeli samochodów, ponad 1 000 wersji wyposażenia.

Wybrane dla Ciebie
Pieniądze na Boże Narodzenie w TVP. Wyższe dodatki dla pracowników
Pieniądze na Boże Narodzenie w TVP. Wyższe dodatki dla pracowników
Gigantyczne pieniądze dla Polski. Jest ostateczna decyzja ws. KPO
Gigantyczne pieniądze dla Polski. Jest ostateczna decyzja ws. KPO
Nowa nazwa CPK. Kaczyński atakuje Tuska
Nowa nazwa CPK. Kaczyński atakuje Tuska
JSW w tarapatach. Minister mówi, gdzie znaleźć pieniądze dla górników
JSW w tarapatach. Minister mówi, gdzie znaleźć pieniądze dla górników
Godzina wojny Putina kosztuje 90 mln zł. Wydatki biją rekordy
Godzina wojny Putina kosztuje 90 mln zł. Wydatki biją rekordy
Koreański gigant zainwestuje miliardy w fabrykę w Polsce. Kupił grunt
Koreański gigant zainwestuje miliardy w fabrykę w Polsce. Kupił grunt
KNF ostrzega. Nowy podmiot na "czarnej liście". "Podejrzenie popełnienia przestępstwa"
KNF ostrzega. Nowy podmiot na "czarnej liście". "Podejrzenie popełnienia przestępstwa"
Nowy rynek w Polsce. Orlen rusza z projektem. Powstanie 21 obiektów
Nowy rynek w Polsce. Orlen rusza z projektem. Powstanie 21 obiektów
Konkurencja z Ukrainy nie wypycha Polski z unijnego rynku. Nowe dane pokazują, kto naprawdę zyskuje
Konkurencja z Ukrainy nie wypycha Polski z unijnego rynku. Nowe dane pokazują, kto naprawdę zyskuje
Koniec z tanimi przesyłkami z Chin. Będą cła na paczki do UE
Koniec z tanimi przesyłkami z Chin. Będą cła na paczki do UE
Dolar próbuje odrobić straty. Uciekł spod kluczowej granicy, ale osłabienie trwa
Dolar próbuje odrobić straty. Uciekł spod kluczowej granicy, ale osłabienie trwa
Tusk o kolei "300+": będziemy mieli najszybsze pociągi w Europie
Tusk o kolei "300+": będziemy mieli najszybsze pociągi w Europie