Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Giełdowi nestorzy. Przetrwali na rynku ponad 20 lat i dali zarobić cierpliwym

31
Podziel się:

Jak zostać milionerem? Wystarczy do tego giełda, trochę oszczędności, dużo szczęścia i jeszcze więcej cierpliwości. Popularny producent słodyczy Wawel hojnie wynagrodził swoich inwestorów. Przez 20 lat wartość firmy wzrosła o ponad 5 tys. procent. Podobnych przykładów jest więcej.

Tak wyglądał handel akcjami na giełdzie w Warszawie w 1999 roku.
Tak wyglądał handel akcjami na giełdzie w Warszawie w 1999 roku. (East News, JACEK DOMINSKI/REPORTER)

Dopiero co PKN Orlen świętował okrągłą rocznicę 20 lat obecności na warszawskiej giełdzie. Obecnie druga największa spółka na GPW od debiutu zwiększyła wartość swojego biznesu ponad 4-krotnie.

Przykład Orlenu pokazuje, że cierpliwość na giełdzie to jedna z najważniejszych cech dobrego inwestora. W tym przypadku z zainwestowanych w akcje 10 tys. zł można było mieć w tej chwili około 42 tys. zł.

Zobacz także: Światowe rekordy omijają warszawską giełdę

A przykład paliwowego koncernu nie jest odosobniony. Dużych i znanych spółek, które na giełdę wchodziły jeszcze w ubiegłym wieku i są na niej do dziś, jest więcej. Niektóre akcje w ciągu ostatnich 20 lat poszły do górę w czterocyfrowym tempie (ponad 1000 proc.).

spółka jak zmieniła się cena akcji? obecna wartość firmy kwota z zainwestowanych 10 tys. zł
Wawel 5060% 930 516000
Budimex 1325% 4054 142500
KGHM 1060% 18568 116000
Amica 525% 940 62500
PKN Orlen 480% 39725 58000
Pekao 315% 27218 41500
Comarch 280% 1595 38000
Żywiec 260% 5187 36000
TPSA (Orange) -40% 8550 6000
Agora -66% 466 3400

źródło: wyliczenia własne na podstawie cen akcji

Jedną z gwiazd warszawskiej giełdy, o której nie jest zbyt głośno (to nawet zaleta, zgodnie z powiedzeniem, że pieniądze lubią ciszę), jest Wawel. Popularny producent słodyczy (czekolady oraz cukierków) 20 lat temu miał akcje, które można było kupić po kilkanaście złotych. Teraz jedna sztuka jest warta ponad 600 zł.

Każdy, kto ulokowałby w akcjach firmy Wawel zaledwie 10 tys. zł, teraz miałby na koncie... ponad pół miliona. Nie trudno policzyć, że przy 20 tys. zł można było zostać milionerem.

Jedno zero do zainwestowanych 10 tys. zł mogliby dopisać posiadacze akcji KGHM i Budimeksu. Oczywiście, jeśli trzymaliby akcje przez ostatnie 20 lat. Wszystko dzięki dynamicznemu rozwojowi ich biznesów - z jednej strony wydobycia miedzi, a z drugiej zwiększenia skali działalności budowlanej. Według wartości obie firmy urosły ponad 10-krotnie.

Dwie dekady na giełdzie przetrwały także m.in. Amica (producent AGD), Bank Pekao, Comarch (producent oprogramowania) i grupa Żywiec (drugi największy w Polsce producent piwa).

Na giełdzie nie zawsze się zarobi

Są też duże spółki, które wytrzymały próbę czasu, ale inwestorzy nie wyszli z tego bez szwanku. W naszym zestawieniu są to Orange (dawna Telekomunikacja Polska) i Agora (wydawca "Gazety Wyborczej", ale też właściciel sieci kin Helios czy popularnych stacji radiowych).

Na przestrzeni ostatnich 20 lat wartość rynkowa Orange spadła o blisko 40 proc. Choć i tak można było bardziej się naciąć, bo porównujemy akcje z końcówki 1999 roku. Dużo gorzej wyszłoby porównanie z początkiem 2000 roku, gdy firma miała najwyższe w historii notowania.

Teraz biznes w Polsce wyceniany jest na 8,5 mld zł. W 1999 r. można było szacować ówczesną TP SA na prawie 15 mld zł. Trzeba jednak pamiętać, że w latach 90. był to państwowy gigant. Zmiany na rynku telekomunikacyjnym sprawiły, że teraz biznes firmy wygląda już zupełnie inaczej i jest w prywatnych rękach.

Na dużym minusie są też inwestorzy, którzy od 1999 r. trzymali akcje Agory. Teraz są warte jedynie około jednej trzeciej ówczesnej wartości. Tu też można mówić o sporych zmianach na rynku w ciągu ostatnich dwóch dekad na niekorzyść biznesu. Przede wszystkim czasy świetności ma za sobą rynek prasy papierowej. Choć teraz spektrum działalności Agory i dochodów jest znacznie większe.

Wiele firm nie przetrwało

Warto podkreślić, że utrzymanie się wymienionych spółek na giełdzie przez co najmniej 20 lat to spory wyczyn. Wiele nie wytrzymało próby czasu. Szczególnie w ostatnich latach widoczny jest też trend opuszczania parkietu. Większościowi akcjonariusze często decydują się na wyjście z giełdy. To oznacza dla nich m.in. mniej obowiązków i kosztów związanych z obecnością na rynku.

Wystarczy porównać listę spółek giełdowych z 1999 r. i 2019 r., by zobaczyć, że z radarów inwestorów zniknęły tak znane marki jak choćby Bakoma, Jutrzenka, Morliny, Okocim, Sokołów czy Unimil.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(31)
Hyyy?
4 lata temu
Co ta są ci "nestorzy"?
max
4 lata temu
tak, jasne; zarabiają tylko dobrze poinformowani...
Bzymbzymk
4 lata temu
Bzymbzymk mówi, żeby nie kupować polskich produktów https://bzymbzymk.wordpress.com/
10 tysięcy ki...
4 lata temu
samo co 10 tysięcy dzisiaj !!!! Wtedy metr kwadratowy mieszkania kosztował 1000-1500 zł. Kupując zwykłe mieszkanie, można było więcej zarobić niż na giełdzie. To samo z ziemią i złotem.
Gość
4 lata temu
Pozycja ostatnia w tabeli jednoznacznie ocenia stosunek Polaków do firmy Agora.
...
Następna strona