Sprzedaż detaliczna w marcu w Stanach Zjednoczonych wzrosła o 1,6 proc. miesiąc do miesiąca i była lepsza od oczekiwań analityków. W trakcie dnia gracze poznali także raport JP Morgan, który także zadziałał na korzyść kupujących. Zysk netto banku wyniósł 3,33 mld dolarów i wzrósł o 55 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Splot pozytywnych informacji doprowadził do ponad 0,5-proc. wzrostów na giełdach w Paryżu, Frankfurcie oraz Londynie.
Wczorajsza sesja na GPW znowu okazała się bardzo udana dla naszego parkietu. Indeks WIG20 przy wzmożonych obrotach przebił poziom 2600 punktów i zakończył sesję wzrostem o 0,66 procent. Za dobry wynik środowych notowań odpowiadają głównie akcje banków PKO BP i PEKAO, które pozytywnie wyróżniały się przez cały dzień. Na rynku walutowym złoty lekko umocnił się do euro, ale osłabił do dolara, który cały czas pozostaje bardzo mocny, a wspierają go dobre dane makro z USA. Po serii spadków środa przyniosła mocne odbicie na rynku ropy, która podrożała wczoraj o ponad 2,5 proc., cena baryłki zbliżyła się do poziomu 86 dolarów. Niewielki wzrost zanotowała również cena złota.
Pozytywne informacje płynące ze spółek, jak również z amerykańskiej gospodarki doprowadziły także do wzrostów na Wall Street. Indeks S&P500 przebił wczoraj poziom 1200 punktów i wzrósł o ponad 1 proc., bardzo dobrze spisywał się sektor technologiczny, indeks Nasdaq zyskał na zamknięciu 1,58 procent. Dzisiaj rano rosła także większość giełd azjatyckich, na uwagę zasługuje informacja z Chin, gdzie tamtejsza gospodarka zanotowała wzrost PKB w I kwartale na poziomie 11,9 proc., co było najlepszym wynikiem od trzech lat.
Trend wzrostowy na giełdach trwa i póki co ciężko jest myśleć, żeby mógł zostać przerwany. W przypadku GPW warto odnotować wzmożone obroty, które uwiarygodniają obecny ruch w górę. Końcówka tygodnia niesie ze sobą dalsze publikacje makroekonomiczne, a także wyniki kwartale m.in. Google i General Electric. Spodziewam się, że do końca tygodnia możemy spodziewać się dalszej zwyżki indeksów.