Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Europa w czerwonych barwach

0
Podziel się:

Pierwsza połowa sesji na giełdach starego kontynentu upłynęła pod sterami obozu niedźwiedzia. GPW jest jednym z najsłabszych rynków w Europie.

Europa w czerwonych barwach

Dzisiejsze zamknięcie parkietów azjatyckich nie wypadło jednoznacznie. Japoński Nikkei225 stracił -0,2 proc., Hang Seng zyskał +1,9 proc., natomiast Shanghai B-Shares oddał -1,4 proc. Pozostałe rynki regionu pokazały przyzwoite zamknięcia na lekkich plusach.

Cena ropy naftowej oscyluje w trakcie dzisiejszych notowań nieco poniżej 118 dolarów za baryłkę. Po krótkoterminowym odpoczynku i próbach wybicia w górę, ruch zwyżkowy powoli się rozkręca.

Obserwując poczynania podaży na giełdach europejskich należy podkreślić słabe zachowanie rynków dojrzałych, w szczególności Francja CAC 40 i Niemcy DAX, które to traciły po -1,2 procent. Dla porównania Czechy CTX tracił tylko -0,1 procent, z kolei Węgry BUX -0,5 procent.

Na tym tle warszawskim parkiet radził sobie raczej słabo, ze stratą WIG20 około -1,5 procent przed godziną 13:00. W następnej godzinie flagowy indeks starał się odrobić wcześniej poniesione straty, stąd wskazanie -0,8 procent było uzasadnione.

Na rynku traciły ceny miedzi. W kuluarach pojawiło się znane wszystkim wytłumaczenie - obawy o popyt z Chin. Powód dobry do tłumaczenia przy każdej lokalnej zniżce. Ubieranie ruchów rynkowych surowca pod ,,odgrzewane argumenty" wychodzi całkiem nieźle.

Na GPW poprawiła się płynność w porównaniu do sesji poniedziałkowej i wtorkowej, chociaż obrót na WIGu rzędu 0,5 miliarda przed godziną 14:00 do zadowalających nie można zaliczyć. Ważne, że na rynku coś się zaczyna dziać. Do najpłynniejszych spółek należą PKOBP i TPSA, ale i tak obrót na nich nie przekracza 100 milionów złotych.

Na WIG20 wciąż nie mamy sygnału kupna płynące z położenia wskaźników technicznych. Nadal obowiązuje sygnał sprzedaży z 1 sierpnia.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)