Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Barembruch
|

Giełdowy thriller jakich mało

0
Podziel się:

Prawdziwy thriller przeżyli we wtorek inwestorzy na warszawskiej giełdzie. Od czarnej rozpaczy poprzez ekstazę po chwile zwątpienia - nastroje zmieniały się w iście błyskawicznym tempie.

Giełdowy thriller jakich mało

A do tego cała seria zaskakujących informacji z otoczenia giełd. Najpierw pogłoski o szykowanej wspólnej akcji banków centralnych, mającej zapobiec kontynuacji załamania cen akcji, a potem sensacyjna decyzja amerykańskiego banku centralnego o obniżce stóp procentowych aż o 0,75 pkt. proc., czyli największym tego typu ruchu stóp od 29 lat.

Inwestorzy reagowali na te bodźce bardzo intensywnie. WIG20 zaczął dzień od przeceny o ponad 5 proc. i wyglądało na to, że sytuacja będzie równie dramatyczna, jak dzień wcześniej - w ,,czarny poniedziałek".

Zwłaszcza, że giełda w Szanghaju spadła o ponad 8 proc., a parkiety w Europie Zachodniej wystartowały ponad 4 proc. na minusie. Napływające informacje skłoniły najodważniejszych inwestorów do gwałtownych zakupów. Na tyle gwałtownych, że ok. godz. 14. WIG20 był niemal 9 proc. wyżej, niż w najgorszym momencie sesji! Na niektórych spółkach można było zarobić po kilkadziesiąt procent! Ba, nawet takie tuzy, jak Polimex, czy Agora, odbiły od dna o 13-16 proc.

Ostatecznie WIG20 skończył dzień ,,tylko" 1,8 proc. na plusie (w porównaniu do poniedziałkowego zamknięcia), zaś indeks całego rynku WIG - 1,4 proc. na plusie. Trudno powiedzieć czy to już zapowiedź znalezienia twardego dna, ale rynek przynajmniej na kilka dni uratował się przed klasycznym krachem.

Teraz wielką zagadką jest reakcja inwestorów na sensacyjne cięcie stóp procentowych w USA. Z jednej strony bank centralny dał jasny sygnał, że nie odpuści w walce o zapobieżenie recesji, a z drugiej - potwierdził poniekąd, że sytuacja musi być bardzo zła, skoro trzeba się decydować na tak radykalny krok, jak największa od trzech dekad obniżka stóp. Fed zagrał va banque, bo trudno mu będzie przebić wtorkową obniżkę jeszcze bardziej spektakularnymi działaniami.

Większość analityków uważa, że nawet jeśli starania Fed się nie powiodą i Ameryka wejdzie w recesję, to nie będzie ona ani długa, ani zbyt bolesna. Pytanie brzmi: czy dotrze do Europy i do Polski oraz czy takie ryzyko jest już wliczone w ceny akcji. Wydaje się, że po spadku o 25-45 proc. (w zależności od tego na który indeks patrzeć) giełda w bardzo dużej części jest już ,,przygotowana" na najgorszy scenariusz i ceny akcji zbyt mocno już nie spadną.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)