Przebieg handlu na GPW był do końca nerwowy. Dopiero na zamknięciu udało się kupującym podciągnąć kurs WIG20, dzięki czemu pierwsza poświąteczna sesja przyniosła wzrost o 0,24 procent. * Mimo złych danych z europejskiej gospodarki, d *użo lepsze nastroje panowały na pozostałych giełdach.
Powrót inwestorów po przerwie świątecznej należy uznać za bardzo udany. Wszystkie najważniejsze indeksy giełd i w Europie, i jak do tej pory także w Stanach Zjednoczonych, wyraźnie zyskały na wartości. Najwięcej drożały akcje w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii, gdzie indeksy zyskały ponad 1 procent.
Dobre nastroje w znacznie mniejszej skali udzieliły się także polskim graczom, choć między 12:00 a 15:00 z dziennego maksimum na poziomie 2382 punktów kurs niepokojącą obsuwał się w dół, dwukrotnie nawet spadając pod kreskę.
Główne indeksy giełdowe kluczowych gospodarek Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Do zakupu ryzykownych papierów wartościowych zniechęciły dzisiejsze publikacje wskaźników PMI dla krajów strefy euro, a także Polski. Niedość, że prognozy analityków zakładały obniżenie ich wartości, to rzeczywistość okazała się w wielu przypadkach jeszcze gorsza. W Polsce PMI dla przemysłu wyniósł 48 punktów wobec oczekiwanych 49.
W Warszawie wśród największych spółek wyróżniały się drożejące blisko 4 procent akcje Banku Handlowego. Był to zresztą wyjątkowo dobry dzień dla banków. W WIG20 nie znalazł się żaden, który straciłby na wartości. Ponad 2,5 procent drożały również walory BRE.
Hamulcowymi były z kolei spółki z szeroko pojętej branży energetycznej. Wyraźnie ponad 1 procent straciły PGE i JSW. 0,44 procent stracił również KGHM. Do 100 mln zł obrotu zabrakło spółce niecałe 800 tys. zł.
Wśród mniejszych spółek uwagę zwracały m.in. Petrolinvest (+9,57 procent) i LPP (+4,42 procent). Odzieżowa spółka pochwaliła się dzisiaj przychodami za marzec. Wyniosły one około 286 mln zł. Jest to wynik o około 18 procent wyższy niż przed rokiem.
Sesja trwa wciąż w USA. Na Wall Street po wczorajszej korekcie główne indeksy powróciły na wzrostową ścieżkę, przez co Dow Jones notuje kolejne rekordowe poziomy. Po dwóch godzinach handlu S&P500 i Dow rosną o 0,6 procent.
Notowania głównych indeksów z Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Jedyne dane zza oceanu zgodnie z oczekiwaniami wskazują na poprawę sytuacji w przemyśle. Zamówienia w tym sektorze wzrosły w skali miesiąca o 3 procent, wobec oczekiwanych 2,9 i spadku poprzednio o 1 procent.
WIG20 już pod kreską. Inwestorzy coraz bardziej nerwowi
Damian Słomski, godz. 14:55
Wciąż dobre nastroje panują na europejskich parkietach. Nie ma to jednak przełożenia na GPW. WIG20 od 2 godzin niepokojąco traci na wartości. Zszedł już nawet pod kreskę. Być może sytuację poprawi otwarcie giełd w USA. Dotychczas kontrakty terminowe wskazują na przewagę kupujących.
Na europejskich rynkach akcji zagościła wiosna. Wszystkie najważniejsze indeksy świecą na zielono, a w przypadku niemieckiego DAXa i brytyjskiego FTSE100 wzrosty przekraczają 1 procent. Dużo mniejszy optymizm panuje na warszawskim parkiecie. W ostatnich 2 godzinach WIG20 oddał 10 punktów i tym samym znajduje się obecnie w okolicach czwartkowego zamknięcia.
Notowania głównych indeksów z warszawskiego parkietu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Indeksowi mocno ciąży przecena na akcjach KGHM, który traci już około 1,5 procent i jest najgorszą, pod względem notowań, spółką wśród blue chipów. Obroty na akcjach miedziowego giganta przekraczają 65 mln zł. Wyraźnie nad kreską utrzymuje się indeks średnich spółek - mWIG40 zyskuje blisko 0,4 procent. Wyraźnie rośnie kurs między innymi LPP, Petrolinvest i Emperia.
W ostatnich godzinach handlu w Europie inwestorzy z uwagą będą obserwować to co dziać się będzie na Wall Street. Na około pół godziny przed startem sesji kontrakt terminowy na S&P500 zyskuje około 0,3 procent.
Dobrych nastrojów nie powinny zepsuć dane o zamówieniach, które pojawią się około 16:00. Analitycy oczekują znacznego wzrostu w przypadku zamówień na dobra trwałego użytku, który ma wynieść 5,7 procent wobec spadku o 3,8 procent przed miesiącem.
Słabe dane ze strefy euro. Tymczasem na giełdach...
Łukasz Pałka, godz. 12.25
Słabe dane z europejskiej gospodarki na razie nie spowodowały wyprzedaży akcji na rynku. Inwestorom na początku tygodnia brakuje jednak zapału do walki o wyraźniejsze wzrosty.
Informacje na temat najnowszych wskaźników PMI dla krajów strefy euro, a także dla Polski, okazały się bardzo słabe. Wyniki dla przemysłu, kształtujące się na poziomach poniżej 50 punktów, wskazują na spowolnienie w gospodarce. Również dzisiejsze dane o bezrobociu nie napawają optymizmem. Jak podał Eurostat, średnia w Eurolandzie wyniosła w ubiegłym miesiącu 12 procent. To wynik identyczny z poprzednim i jednocześnie wciąż najwyższy w historii.
Na ten wysyp słabych danych inwestorzy na razie na razie nie zareagowali wyprzedażą akcji. Główne indeksy europejskich parkietów na razie zyskują, przy czym WIG20 wypada w tej chwili najsłabiej.
Kiepskie dane z polskiego przemysłu. Będzie wyprzedaż akcji?
Łukasz Pałka, godz. 9.25
Początek tygodnia nie jest najlepszy dla inwestorów. Rano zaskoczyły ich kolejne kiepskie informacje z polskiego przemysłu.
Poznaliśmy właśnie najnowszy odczyt wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu. Wynik na poziomie 48 pkt. okazał się gorszy od poprzedniego i słabszy od prognoz analityków. Jednocześnie rezultat poniżej poziomu 50 pkt. można interpretować jako słabe nastroje wskazujące na spowolnienie w tym sektorze gospodarki.
Warszawska giełda rozpoczyna notowania w okolicach czwartkowego zamknięcia. O tym, jak jak dalej potoczy się dzisiejszy handel mogą zdecydować kolejne odczyty PMI, które napłyną na rynek jeszcze przed południem.
Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Od początku sesji w indeksie WIG20 wyraźnie rośnie tylko Tauron, którego akcje idą w górę o ponad 1 procent. Inwestorzy wyprzedają za to papiery Boryszewa, który traci ponad 2 procent.
Inwestorzy powracają do gry. To będzie ważny tydzień
Damian Słomski, 1.04, godz. 17.00
Tydzień na europejskich parkietach rozpoczyna się dopiero we wtorek. Może się on okazać całkiem interesujący. Przed nami wiele publikacji danych gospodarczych, w tym cała seria indeksów wyprzedzających. WIG20 po wcześniejszych głębokich spadkach, w minionym tygodniu utrzymał status quo. O tym w którą stronę podąży rynek może zadecydować postawa inwestorów właśnie w tym tygodniu.
We wtorek po czterech dniach przerwy inwestorzy z Europy wracają do codziennego rytmu. Dla tych którzy liczą na zwyżki kursów akcji może to być powrót niezbyt udany. Obserwując wykres indeksu blue chipów zarówno w skali jednodniowej jak i tygodniowej, widać że w natarciu jest strona sprzedających. Podczas ostatniej przedświątecznej sesji giełdowej WIG20 stracił na wartości 0,64 procent, choć mogło być jeszcze gorzej, gdyż po godzinie handlu skala przeceny była dwukrotnie większa.
Kurs WIG20 w ciągu ostatniego miesiąca Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
W porównaniu do zamknięcia z poprzedniego tygodnia kurs powrócił dokładnie w to samo miejsce (2370 punktów), mimo iż w ciągu tygodnia wahał się w dosyć szerokim przedziale 2330-2401. Tym samym na ten tydzień można przyjąć jako kluczowe poziomy wsparcia i oporu właśnie te wartości. Obowiązująca tendencja jest raczej spadkowa, przynajmniej do momentu zdecydowanego pokonania bariery 2400 punktów.
Ostatnie dni zdominował temat Cypru i nie wykluczone, że w dalszym ciągu będzie to znaczący czynnik ryzyka zniechęcający do inwestycji w akcje. Warto więc nasłuchiwać kolejnych doniesień z wyspy. Dopóki nie unormuje się sytuacja tego kraju i nie rozstrzygnięte zostaną kwestie międzynarodowej pomocy, inwestorzy będą powstrzymywać się od angażowania kapitału w ryzykowne aktywa. Dobrego klimatu nie tworzy też zaostrzający się konflikt pomiędzy Koreą Północną i Południową.
Za spadkowym scenariuszem przemawiają również poniedziałkowe notowania w Stanach Zjednoczonych. Otwarcie sesji było neutralne, jednak już po godzinie S&P500 tracił blisko 0,4 procent. Warto obserwować jak przebiegać będzie handel w kolejnych godzinach. Może to być kluczowa wskazówka co do tego w jakich nastrojach na rynek powrócą europejscy inwestorzy.
Zobacz notowania najważniejszych indeksów z Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Negatywnie zadziałały zapewne gorsze od oczekiwań dane z przemysłu. Indeks ISM w marcu spadł do 51,3 punktów z 54,2 punktów przed miesiącem. Prognozy analityków zakładały utrzymanie się indeksu na poprzednim poziomie.
Bardziej pozytywne informacje napłynęły w poniedziałek z Chin. Kondycja przemysłu zdaje się lekko poprawiać. Indeks PMI w marcu osiągnął wartość 51,6 punktów, czyli niemal tyle ile oczekiwali analitycy (51,7 punktów) i o 1,2 punkta więcej niż przed miesiącem.
Jakie publikacje w kolejnych dniach mogą mieć duży wpływ na nastroje inwestorów? Pierwszy poświąteczny tydzień będzie obfitował w bardzo wiele danych gospodarczych z Europy. Wiele wskaźników makroekonomicznych obrazuje sytuację z dużym opóźnieniem. Tym, co najbardziej interesuje inwestorów, jest przyszłość, stąd ogromne znaczenie mają tzw. wskaźniki wyprzedzające. Do nich należą między innymi indeksy PMI, które w bieżącym tygodniu zdominują kalendarz makroekonomiczny. We wtorek i czwartek poznamy całą serię PMI, najpierw dla przemysłu, a następnie dla usług. Największe znaczenie będą miały odczyty dla największych gospodarek.
| Prognozy indeksów PMI dla przemysłu i usług w największych gospodarkach Europy | ||||
|---|---|---|---|---|
| kraj | prognoza (dla przemysłu) | poprzednio | prognoza (dla usług) | poprzednio |
| Niemcy | 48,9 | 50,3 | 51,6 | 54,7 |
| Francja | 43,9 | 43,9 | 41,9 | 43,7 |
| Wielka Brytania | 48,5 | 47,9 | 51,3 | 51,8 |
| Włochy | 45,0 | 45,8 | 43,4 | 43,6 |
| Strefa Euro | 46,6 | 47,9 | 46,6 | 47,9 |
źródło: Money.pl na podstawie danych XTB
Prognozy są bardzo pesymistyczne. Niemal wszystkie indeksy wskażą niższe wartości. Nawet w niemieckim przemyśle wskaźnik zejdzie poniżej 50 punktów, co oznacza spadek aktywności przedsiębiorstw w tej najbardziej znaczącej gałęzi gospodarki.
Dla inwestorów z GPW duże znaczenie będzie mieć analogiczny odczyty dla Polski. Od września, kiedy to wartość PMI dla przemysłu spadła do najniższego poziomu od sierpnia 2009 roku (47 punktów), indeks systematycznie z miesiąca na miesiąc pnie się w górę. Ostatnio wyniósł 48,9 punktów. Czy w marcu po raz kolejny zyskał na wartości? Dowiemy się we wtorek.
źródło: Money.pl
W czwartek Europejski Bank Centralny podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Ekonomiści nie oczekują żadnych zmian, czyli referencyjna stopa pozostanie najprawdopodobniej na poziomie 0,75 procent. W piątek natomiast warto zwrócić uwagę na sprzedaż detaliczną w strefie euro oraz zamówienia w przemyśle w Niemczech.
Nie wolno zapominać o danych zza oceanu, które często potrafią zupełnie odmienić sytuację także na europejskich parkietach. Istotne będą wtorkowe zamówienia w przemyśle (prognozowana poprawa). W środę raport ISM dla usług oraz szacunkowa zmiana zatrudnienia w sektorze prywatnym, poza rolnictwem (oba wskaźniki powinny utrzymać się na poziomie z przed miesiąca). Tydzień zamkną piątkowe dane z rynku pracy. Okaże się czy, po nieoczekiwanym spadku stopy bezrobocia w lutym z 7,9 do 7,7 procent, kolejny odczyt również zaskoczy.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej