Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

GPW: I znów walka o wsparcie

0
Podziel się:

W ciągu dwóch dni po wyborach amerykańskie indeksy straciły już 10 procent.

GPW: I znów walka o wsparcie

*GPW nie wywinie się od wpływu USA, czy raczej globalnych kłopotów giełd. *

W ciągu dwóch dni po wyborach amerykańskie indeksy straciły już 10 procent.

Przebieg wczorajszej sesji w USA był dokładnie taki sam jak w środę. Od początku notowań indeksy spadały, a byki nie wykazały ani krzty odwagi.

Dow Jones, podobnie jak na poprzedniej sesji, skończył 4,85 proc. stratą, S&P spadł o ponad 5 proc. a Nasdaq o 4,34 procent.

Nie było więc powyborczego rajdu w górę. Inwestorzy chłodno kalkulują i skupiają się na danych makroekonomicznych, które cały czas nie napawają optymizmem. Do tego kolejne spółki obniżają znacząco swoje prognozy zysku na przyszły rok.

W środę wieczorem Cisco podał, że w przyszłym kwartale przychody mogą spaść nawet o 10 procent. Należy dodać, że Cisco uważane jest za wyznacznik pozostałych spółek technologicznych.

Na kryzysie traci także Disney: zysk w minionym kwartale spadł o 13 procent. Spółka ostrzegła, że następne wyniki mogą być słabe, ze względu na topniejący rynek reklamy oraz wyższe koszty utrzymania parków rozrywki. Dodatkowo Disney spodziewa się, że w pierwszym półroczy 2009 r. parki odwiedzi 10 proc. mniej osób niż w tym roku.

Dziś poznamy ważne miesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy. Niewykluczone, że część inwestorów sprzedawała wczoraj akcje, aby przygotować się na ewentualny zły odczyt. Analitycy spodziewają się spadku stopy zatrudnienia o 200 tys. osób.

S&P dotarł wczoraj w okolice poziomu 900 punktów. To mocne wsparcie, jeśli zostanie ono przebite indeks będzie dążył do dna bessy w okolicach 850 pkt. - a to zawsze jest niebezpieczne. Chyba więc wszystko będzie zależeć od danych makro.

Jeśli chodzi o GPW to nie wywiniemy się od wpływu USA, czy raczej globalnych kłopotów giełd. Jeśli nie powrócimy jutro na 1800 pkt. na WIG20 - czeka nas _ kolejka _w dół. Szybkie wskaźniki techniczne, takie jak np. ultimate, wskazują na spadki na dzisiejszej sesji.

Na naszych indeksach ciążyć będzie jeszcze presja ze strony Niemiec, które rano opublikują dane o produkcji przemysłowej we wrześniu. Spodziewany spadek to 0,9 procent. Jeśli będzie większy, spowoduje to sporo zamieszanie na DAXie, który często mocno skorelowany jest z naszym parkietem.

Z drugiej strony odbędzie się dziś szczyt UE poświęcony kryzysowi finansowemu. Pozostanie jednak na długich pozycjach licząc na jakieś spektakularne ustalenia będzie wymagać sporo uwagi i odwagi.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)